Revolut wprowadza potężne zmiany. Klienci mogą ponieść dodatkowe koszty
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jakie zmiany wdroży Revolut
-
Z jakimi opłatami muszą liczyć się klienci
-
Jak można się przed nimi uchronić
Revolut zmienia strategię na niekorzyść klientów
Revolut rozpoczął kampanię informacyjną na temat ważnych zmian w korzystaniu z osobistego konta. Do klientów trafiają maile w sprawie numeru rachunku dla wpłat w złotych. Portal bankier.pl tłumaczy, że dotychczas konto posiadało polski numer IBAN, zaczynający się od liter „PL”. Dzięki temu klient mógł podać dane konta np. swojemu pracodawcy i otrzymać wynagrodzenie na identycznych zasadach, jak we wszystkich bankach w Polsce. Transakcje tego typu nie były obarczone dodatkowymi kosztami.
„ Z przykrością informujemy, że od 18 marca 2021 r. lokalne dane konta PLN, których używasz do otrzymywania płatności lokalnych, nie będą już dostępne. Od dziś, aby otrzymywać płatności, musisz używać swojego numeru IBAN (międzynarodowego numeru rachunku bankowego), który zaczyna się od ‘LT’. Numer IBAN możesz znaleźć w swojej aplikacji w zakładce ‘Konta’ na ekranie głównym, dotykając symbolu kraju obok swojego salda ”, czytamy w komunikacie, który wysyła Revolut.
Co to oznacza w praktyce? Konieczność posługiwania się kontem „LT” w celu otrzymywania przelewów bankowych. Niezastosowanie się do tej zasady będzie oznaczało, że żadne płatności wysłane na lokalne konto PLN nie zostaną na nim zaksięgowane i wrócą automatycznie do nadawcy.
Wymóg używania skrótu „LT” jest związany z faktem, że to właśnie za naszą wschodnią granicą Revolut uzyskał licencję bankową. Wcześniej posługiwał się zezwoleniem wydanym w Wielkiej Brytanii. Z uwagi na Brexit i plany poszerzenia działalności firma postanowiła przenieść wszystkich europejskich użytkowników do nowopowstałego podmiotu - Revolut Banku.
Opłaty za przelewy na horyzoncie. Jednak można ich uniknąć
Zmiany mogą okazać się nie tylko uciążliwe, lecz także kosztowne. Portal tabletowo.pl donosi, że każda próba zasilenia rachunku w ramach Revoluta z zewnątrz będzie interpretowana przez polskie banki jako przelew zagraniczny. Tego typu transakcje są zazwyczaj obciążone dodatkowymi opłatami, których wysokość ustala dany bank. Co więcej, czas realizacji takiego przelewu jest dłuższy.
Chcąc uniknąć nadprogramowych kosztów, można zastosować metodę, którą zaleca sam Revolut, a mianowicie doładowywać konto przy użyciu karty debetowej. Procedura ta pozostaje bez zmian i w dalszym ciągu jest bezpłatna.
Modyfikację wejdą w życie dopiero za 2 miesiące, dlatego też warto wykorzystać ten czas na zapoznanie się z polityką cenową banku w sprawie opłat za przelewy zagraniczne. Revolut zaleca skonsultowanie się także z pracodawca w celu sprawdzenia, czy mimo zmian przelewy z wynagrodzeniem będą kontynuowane bez opłat bankowych.
Wszystkie te niedogodności są związane z nieuchronnym wygaśnięciem umowy z Danske Bank Polska na prowadzenie rachunków z numerem IBAN. Fintech w dalszym ciągu poszukuje następnego partnera, który podejmie się tego zadania. Niewykluczone, że ogłoszone zmiany zostaną cofnięte jeśli uda się znaleźć kontrahenta na polskim rynku.
Niektórzy już stracili numer konta w polskiej walucie
Użytkownicy, którzy nigdy nie dokonali wpłaty na numer przypisany do polskiego portfela przez Revoluta otrzymują zupełnie inne zawiadomienia. W ich przypadku usługa korzystania z IBAN już została wyłączona.
„ Po sprawdzeniu zauważyliśmy, że Twój numer konta PLN nigdy nie został użyty do otrzymania przelewu na Twoje konto Revolut. Oznacza to, że ta zmiana nie wpłynie na Ciebie, chyba że spodziewasz się w przyszłości przelewów przychodzących na ten numer. Nadal możesz realizować wychodzące przelewy bankowe lub dodawać pieniądze do swojego konta Revolut za pomocą karty – tak samo, jak dotychczas ”, czytamy w oficjalnym komunikacie.