Ryanair zawiesza kolejne tanie loty, już nie tylko krajowe. Nie polecimy do wielu miejsc
Ryanair zawiesza loty, a za decyzją stoją prawdopodobnie złe wyniki finansowe irlandzkiego przewoźnika. Jak informuje Money.pl linia w pierwszym kwartale bieżącego roku zarobiła o 243 mln euro mniej niż w kwartale poprzednim. To z kolei spowodowane jest głównie wyższymi cenami paliwa, a także podwyżkami dla pracowników, których w linii pracuje 14 tysięcy.
Nie wiadomo na razie, czy loty zagraniczne znikną na dobre, czy jedynie na pewien okres. Pewne jednak jest, że już 30 sierpnia zawieszone zostaną loty do niemieckiego Memmingen, 23 października zniknie trasa do Marsylii, a dzień później wyłączone zostaną połączenia z Palma de Mallorca oraz Lizboną.
Ryanair zawiesza loty. Powodem prawdopodobnie słaby wynik finansowy
Feralna dla podróżujących wiadomość nie jest jednak żadnym zaskoczeniem. Jak bowiem przypomina Money.pl, już na początku roku Ryanair zapowiedział wyłączenie części lotów - mowa wówczas była o wspomnianym Memmingen, ale także o Rimini, Treviso, Burgas czy Belfaście.
Ryanair zdecydowanie nie może mówić więc o dobrym roku. Problemy finansowe to bowiem nie jest jedyny problem przewoźnika. Pod koniec lipca informowaliśmy o tym, że pracownicy linii wzięli się za organizację protestu. Ci bowiem żądają podwyżek i lepszych warunków pracy.
