5 tys. zł kary za złamanie obowiązujących od dziś zasad. Rząd zaostrza zasady

Rząd ogranicza przemieszczanie się

Rząd postawił na zdecydowane restrykcje w związku z szerzącym się koronawirusem. Zgodnie z  nowymi decyzjami obywatele mogą swobodnie poruszać się jedynie w trzech przypadkach: w celu dotarcia do pracy, prowadzenia wolontariatu w walce z SARS-CoV-2 oraz wykonywania niezbędnych spraw życia codziennego polegających np. na wizycie w aptece – podaje natemat.pl. W związku z tym wszystkim, którzy opuszczą miejsce zamieszkania w innym celu, grozi kara finansowa w wysokości 5 tys. zł. 

Zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego dzięki nowym obostrzeniom „kupujemy sobie dodatkowy czas” w walce z koronawirusem. Restrykcje się będą obowiązywały od jutra (25 marca) do 11 kwietnia.

Zgromadzenia maksymalnie dwuosobowe, limity w środkach transportu

Poza ograniczeniami dotyczącymi przemieszczania się rząd wprowadził zakaz zgromadzeń powyżej 2 osób. Obostrzenie nie dotyczy rodzin lub osób pozostających w stałym pożyciu – podaje tvn24.pl.

Co więcej, podjęto decyzję o wprowadzeniu limitu osób przebywających w środkach komunikacji miejskiej. Dozwolona liczba pasażerów będzie musiała odpowiadać połowie miejsc siedzących w danym pojeździe.

W trakcie konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski zwrócił się do władz miast, o jak najszybsze wdrożenie tego postanowienia, ponieważ tłoczenie się w komunikacji miejskiej stanowi szczególne zagrożenie dla zdrowia i życia obywateli.

"Unikanie kontaktów może ocalić wiele żyć" - minister zdrowia

Szef resortu zdrowia podkreślił, że „ograniczenie kontaktów międzyludzkich jest absolutnie niezbędne, aby opanować epidemię”. Podkreślił, że nie jest to czas na gromadzenie się na bulwarach, placach zabaw czy w parkach.

Wśród przyczyn wdrożenia nowych obostrzeń premier wymienił fakt, że „większość nowych zachorowań pochodzi z kwarantanny”. Na ten moment odbyło się ok. 88 tys. kontroli kwarantanny. Funkcjonariusze zarejestrowali 341 naruszeń zasad izolacji – informuje tvn24.pl. Mimo wielu wykroczeń rządzący nie podjęli decyzji o podwyższeniu kary finansowej za łamanie zasad. 

Czy obostrzenia są odpowiednie?

Eksperci ds. bezpieczeństwa – Piotr Niemczyk i Marcin Samsel skrytykowali na antenie TVN wdrożenie nowych obostrzeń ze względu na ich nie egzekwowalność. Specjaliści zwracają uwagę, że rząd powinien postawić na inne rozwiązania. Wśród nich wymieniają przede wszystkim przeprowadzenie testów na masową skalę.

Inną skuteczną metodą walki z koronawirusem mogłyby być mobilne laboratoria przy szpitalach, które bazowałyby na założeniu, że każdy może być zarażony koronawirusem. Dopiero potem służby kierowałyby na leczenie w szpitalach. Eksperci uważają, że w celu skutecznego przeciwdziałania pandemii należy utworzyć obozy do kwarantanny dla grup o największym ryzyku lub dla osób które nie przestrzegają zakazów.