Znamy już skład nowego rządu. Są niespodzianki

Rząd w przetasowaniu

Pierwsze pogłoski o rekonstrukcji rządu pojawiły się tuż po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów prezydenckich, ale dopiero kilka tygodni temu sen polskiej polityki się ziścił. Co więcej, rekonstrukcja rządu owiana była konfliktem w obozie Zjednoczonej Prawicy. Politycy Prawa i Sprawiedliwości przez kilka dni podkreślali, że koalicja już nie istnieje, a ministrowie Solidarnej Polski "mogą sprzątać biurka". Największą uwagę przyciągało nazwisko Zbigniewa Ziobry, który nielojalnie wobec Jarosława Kaczyńskiego zagłosował przeciw tzw. piątce dla zwierząt. Ostatecznie to dzisiaj premier Mateusz Morawiecki podał nazwiska nowych ministrów.

- Jestem przekonany, że zmiany w rządzie przyczynią się do szybszego wyjścia z kryzysu, szybszego i lepszego poradzenia sobie z kryzysem niż nasi partnerzy w Europie Południowej, nasi bezpośredni sąsiedzi czy w Europie Zachodniej. Bo to jest pewna miara, którą każdy będzie się posługiwał i nas w ten sposób rozliczał przez 12 lub 24 miesięcy. To jest sedno naszego programu, jednocześnie opierające się o wartości polskie i europejskie, powiedział na konferencji prasowej Morawiecki. Kogo więc zobaczymy w nowym składzie?

Rząd ulega zmianie

W rządzie zasiądzie Przemysław Czarnek, który pokieruje resortem edukacji i nauki, czyli ministerstwem łączącym w sobie resort edukacji narodowej oraz szkolnictwa wyższego. Do rządu wejdzie również Grzegorz Puda kierujący resortem rolnictwa i leśnictwa. Do rządu wróci także Jarosław Gowin, który zostanie szefem ministerstwa rozwoju, pracy i technologii. Ministrem odpowiedzialnym w KPRM za kontakty z samorządami ma być reprezentujący Porozumienie, Michał Cieślak. Na ten moment nie jest wiadome kto będzie reprezentował Solidarną Polskę w KPRM, ale z nieoficjalnych informacji RMF FM wynika, że będzie to Michał Wójcik. Jednakże nie jest to największe zaskoczenie rekonstrukcji.

Do rządu wejdzie także Jarosław Kaczyński, który zostanie wicepremierem i szefem komitetu ds. bezpieczeństwa. - Cieszę się, że teraz ruszamy w nowym składzie, z panam prezesem Jarosławem Kaczyńskim do wyzwań, które są ogromne, skwitował Morawiecki. Z kolei dziennikarz RMF FM na swoim Twitterze przyrównał Jarosława Kaczyńskiego do ojca, który musi pilnować swoich dzieci. Prezes PiS będzie kolejnym w historii byłym premierem wchodzącym w późniejszym czasie w skład rządu. Przed nim był to m.in.: Józef Oleksy.

Rząd oczami opozycji i pierwsze wypowiedzi ministrów

Przemysław Czarnek, świeżo upieczony minister edukacji nie próżnuje i już udzielił pierwszego wywiadu dla PAP. - Minister edukacji i nauki nie jest od atakowania i wykluczania kogokolwiek w sposób generalny. Wręcz przeciwnie. Niemniej jednak, stojąc na gruncie przepisów prawa, ma obowiązek sprzeciwu wobec postaw, które z polskim prawem nie mają nic wspólnego. M.in. takie postawy znajdujemy u niektórych przedstawicieli ideologii LGBT. Trzeba odróżnić ideologię LGBT od ludzi LGBT, ludzi o odmiennej orientacji seksualnej, powiedział i podkreślił, że o swoich zadaniach na stanowisku będzie mówił dopiero wtedy, gdy otrzyma nominację.

Rekonstrukcja rządu nie umknęła także uwadze opozycji. - Kaczyńskiego, który nie był w stanie utrzymać w ryzach swoich ministrów, który musiał sam wkroczyć do rządu po to, żeby zapewnić rządowi bezpieczeństwo i stabilność, powiedział o rekonstrukcji rządu Cezary Tomczyk, nowo wybrany szef klubu Koalicji Obywatelskiej i dodał, że to "rząd kapitulacji Jarosława Kaczyńskiego".