Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Praca > Setki tysięcy bezrobotnych mogą stracić prawo do ubezpieczenia zdrowotnego. Na złożenie nowego wniosku do ZUS będą mieli 60 dni
Maria Gil-Sobczyk
Maria Gil-Sobczyk 04.01.2023 13:27

Setki tysięcy bezrobotnych mogą stracić prawo do ubezpieczenia zdrowotnego. Na złożenie nowego wniosku do ZUS będą mieli 60 dni

zus-list-list od zus-segregator-biznesinfo
Biznesinfo

W wyniku poprawek do projektu ustawy o aktywności zawodowej ubezpieczenie zdrowotne w NFZ może przestać obowiązywać nawet 800 tys. bezrobotnych, którzy nie pobierają zasiłku. Gdy tylko przepisy wejdą w życie, takie osoby będą miały 60 dni na złożenie do ZUS wniosku o objęcie ubezpieczeniem na nowych zasadach.

Nowy obowiązek dla bezrobotnych

Dziennik Gazeta Prawna donosi o burzliwym przebiegu konsultacji w sprawie projektu aktywności zawodowej. Zakłada on rozłączenie statusu osoby bezrobotnej i prawa do ubezpieczenia zdrowotnego. Tymczasem właśnie to drugie zachęcało osoby niechętne do podjęcia zatrudnienia do rejestracji w urzędzie.

Początkowo system ubezpieczenia zdrowotnego dla bezrobotnych miał być otwarty, a do uzyskania ubezpieczenia wystarczyłby jeden wniosek — tego chciał resort rodziny. Jednak innego zdania było Ministerstwo Zdrowia, które stwierdziło, że tak sformułowane przepisy mogą zezwolić na nadużycia osobom pracującym na czarno.

W wyniku konsultacji obu ministerstw bezrobotni mieliby składać w ZUS wnioski o ubezpieczenie co 180 dni. Muszą to zrobić w ciągu 30 dni od zakończenia wcześniejszego okresu ubezpieczeniowego. Konsekwencje spóźnienia będą opłakane—bezrobotny straci możliwość złożenia wniosku o ubezpieczenie.

Od momentu wejścia w życie przepisów ustawy bezrobotni będą mieli 60 dni, by złożyć do ZUS wnioski o objęcie ubezpieczeniem zdrowotnym zgodnie z nowymi zasadami.

Wprowadzenie ubezpieczenia na ograniczony czas ma w opinii rządu zapobiec sytuacji, w której bezrobotny w ciągu tygodnia nie zgłosi zatrudnienia lub przekroczenia limitu przychodów, w konsekwencji czego, po zmianach, straciłby prawo do ubezpieczenia.

Według nieoficjalnych informacji DGP modyfikacja projektu ustawy o aktywności zawodowej ma też przeciwdziałać przypadkom, w których osoba bezrobotna ubezpieczona na wniosek opuści kraj, by pracować na czarno za granicą i tam ulegnie wypadkowi, a za jej leczenie miałby wówczas płacić NFZ.

Zmiana budzi wątpliwości

W wyniku poprawki 800 tys. bezrobotnych niepobierających zasiłku zostanie zobligowanych, by dwa razy w ciągu roku składać do ZUS wnioski o objęcie ubezpieczeniem zdrowotnym. To oznacza ok. 1,5 mln dodatkowych dokumentów w ciągu roku. Ci, którzy z jakichś przyczyn nie zdążą ich złożyć, będą musieli sami zapłacić za leczenie.

To może oznaczać komplikacje dla wielu bezrobotnych, gdyż niezłożenie wniosku o objęcie ubezpieczeniem w ciągu 30 dni od zakończenia dotychczasowego okresu ubezpieczeniowego spowoduje, że takie osoby stracą prawo do ubezpieczenia aż na pół roku. By je odzyskać, konieczne będzie zatrudnienie się na etacie bądź zleceniu lub opłacenie we własnym zakresie ubezpieczenia zdrowotnego w NFZ.

Ta zmiana budzi wątpliwości. W uzasadnieniu przyjęto, że „osoby zazwyczaj o niskim wykształceniu i często bezradne życiowo mogą mieć trudności z realizacją obowiązku natychmiastowego poinformowania o zaprzestaniu spełniania warunków lub dotrzymania terminu informowania”. Należy zaznaczyć, że te osoby często nie mają odpowiedniego sprzętu, dostępu do internetu oraz umiejętności pozwalających na przekazanie właściwej informacji, a więc mogą utracić prawo do ubezpieczenia zdrowotnego, co spowoduje dla nich duże perturbacje — argumentował Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) w rozmowie z DGP.

Zdaniem eksperta lepszym rozwiązaniem dla obywateli byłoby jednorazowe zgłoszenie do ubezpieczenia zdrowotnego z możliwością późniejszego poinformowania o jego utracie.