Sławosz Uznański to drugi Polak, który poleci w kosmos. Mamy nowe informacje
Lot Sławosza Uznańskiego w kosmos wydaje się przesądzony, ale kluczowy będzie listopad. - Nie mamy “planu B” - przyznał szczerze Waldemar Buda. Głos zabrał również drugi Polak, który ma odbyć los kosmiczny. Sławosz Uznański opowiedział o swoich oczekiwaniach i planach wobec całego wydarzenia.
W kosmos poleci drugi Polak, co wiadomo na ten moment?
Sławosz Uznański trafił na usta wszystkich 8 sierpnia 2023 r., gdy ogłoszono, iż będzie drugim Polakiem w historii, który poleci w kosmos. - Historia dzieje się na naszych oczach - mówił wówczas Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.
Misja kosmiczna Sławosza Uznańskiego jest obecnie owiana wieloma niewiadomymi. Jedną z nich jest data lotu Polaka. Wszystko wskazuje, iż kluczowy w tej sprawie będzie listopad 2023 r.
Kiedy Sławosz Uznański poleci w kosmos?
Sobotni (30.09) piknik w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej nie bez powodu opatrzony był kosmicznym motywem. Pojawił się tam szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii i poruszył temat misji Sławosza Uznańskiego. Waldemar Buda orzekł, iż lot w kosmos drugiego w historii Polaka wydaje się już przesądzony.
- Nie mamy “planu B”. Jako naszego kandydata zaprezentowaliśmy Sławosza, to jest nasz najlepszy człowiek, który może polecieć w kosmos - mówił szef MRiT. - W listopadzie ESA podejmie oficjalnie decyzję o misji drugiego polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego, który już w sierpniu 2024 r. może polecieć w kosmos - dodał Waldemar Buda.
Chociaż polityk podał orientacyjną datę startu polskiego astronauty, to zarówno Europejska Agencja Kosmiczna (ESA), jak i sam Sławosz Uznański są bardziej ostrożni w tej kwestii.
Sławosz Uznański czuje "duży respekt" do rakiety
W rozmowie z PAP Sławosz Uznański wyjaśnił, że na ustalenie daty lotu w kosmos “będziemy musieli poczekać”. - To dyskusja z międzynarodowymi partnerami i w tym momencie nie ma oficjalnej daty - oświadczył wprost następca Mirosława Hermaszewskiego.
Niemniej Sławosz Uznański nie ukrywa, iż jest podekscytowany wizją tego, iż odbędzie lot kosmiczny. - Nie mogę się doczekać. Chciałbym być mocno przygotowany do tego lotu - wyjaśnił astronauta, który na co dzień pracuje w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN).
Nie tylko radość z szansy na zapisanie się w historii Polski zajmuje głowę astronauty. Zdaje on sobie sprawę, że nie wystarczy usiąść w fotelu i czekać, aż maszyna wyniesie go w atmosferę. - To, co czuję, to duży respekt do tej rakiety, do tej energii tam skomasowanej, która wynosi astronautów na orbitę. Na pewno jest też trochę obaw, ale jest też sporo ekscytacji z mojej strony - powiedział dla PAP Sławosz Uznański.
Źródło: PAP, naukawpolsce.pl