Słowacja zamknęła część przejść granicznych z Polską. Wszystko przez restrykcje
Słowacja zaostrza zasady na granicach. W obawie przed kolejną falą pandemii policja postanowiła zamknąć niektóre przejścia graniczne. Zmienią się także zasady wjazdu, a grono podróżnych zwolnionych z kwarantanny ulegnie radykalnemu ograniczeniu.
Z tego artykułu dowiesz się:
Które przejścia graniczne zamknęła Słowacja
Jakie są nowe zasady wjazdu na teren państwa
Na co powinni przygotować się podróżni
Słowacja znów odgradza się od koronawirusa
Słowacja postawiła na działania wyprzedzające. W związku z coraz większym zagrożeniem, jakie stanowi zmutowany koronawirus nasz sąsiad zdecydował się na zmiany zasad na granicach.
Z punktu widzenia Polaków największym utrudnieniem jest zamknięcie niektórych przejść granicznych. Słowacja postanowiła zablokować przejścia: Chochołów-Sucha Hora, Konieczna-Becherov, Leluchów-Czircz, Łysa Polana-Tatranska Javorina, Muszynka-Kurov, Niedzica-Łysa nad Dunajcom, Ożenna-Niżna Polianka, Radoszyce-Palota, Ujsoły-Novot oraz Winiarczykówka-Bobrov.
Ograniczenia nie obejmują tylko Polski. Słowacka policja poinformowała również o zamknięciu niektórych przejść granicznych z Austrią, Czechami i Węgrami.
Słowacja bez kwarantanny tylko dla zaszczepionych
Obecnie każda osoba wjeżdżająca na teren Słowacji musi wcześniej wypełnić elektroniczny formularz informacyjny. Poza tym Słowacja wymaga od przyjezdnych negatywnego testu na obecność koronawirusa. Z tego obowiązku są zwolnione osoby zaszczepione co najmniej jedną dawką, pod warunkiem że od przyjęcia preparatu minęło minimum 21 dni. Ograniczenia nie dotyczą także ozdrowieńców.
Wszyscy pozostali muszą poddać się obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie. Po pięciu dniach izolacji mogą wykonać test PCR. Pozytywny wynik zwalnia z kontynuowania kwarantanny.
Wszystkie te zasady zmienią się już w piątek. Portal bankier.pl podaje, że od 9 lipca od godziny 6:00 na pięciodniową kwarantannę nie będą kierowane wyłącznie osoby w pełni zaszczepione. Słowacja nakłada jednak dodatkowe ograniczenia czasowe - od przyjęcia drugiej dawki musi minąć 14 dni. Wszyscy niezaszczepieni od razu zostaną wysłani na kwarantannę.
Słowacja rusza z kontrolami w obawie przed zmutowanym koronawirusem
Słowacja ostrzega, że już w najbliższy poniedziałek rozpoczną się wnikliwe kontrole. Każdy podróżny musi być przygotowany na weryfikację unijnych certyfikatów, formularzy i zaświadczeń nie tylko na przejściach granicznych, lecz także wewnątrz kraju. Kontrole będą przeprowadzali policjanci i funkcjonariusze służb sanitarnych.
Słowacja zdecydowała się na nowe ograniczenia i wnikliwe kontrole, aby uchronić się przed kolejną falą pandemii. Gazeta Wyborcza donosi, że pierwsze przypadki wariantu Delta rozpoznano u kibiców, którzy wrócili z Sankt Petersburga z meczów Euro 2020. Od tamtej pory Słowacja notuje coraz więcej przypadków wariantu Delta.
Poprzedni zmutowany koronawirus w wersji brytyjskiej sprawił, że Słowacja, z populacją zaledwie 5,4 mln osób, notowała każdego dnia prawie 2 tys. nowych przypadków. W połowie lutego kraj znalazł się na pierwszym miejscu w niechlubnym rankingu zgonów z powodu COVID-19 w przeliczeniu na milion mieszkańców.
Sytuacja w szpitalach była tak trudna, że Słowacja poprosiła członków Unii Europejskiej o przekazanie personelu medycznego. Szybkie zamknięcie granic w obliczu wariantu Delta dowodzi, że kraj chce za wszelką cenę uniknąć scenariusza z lutego.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]