Słynny Fest Festival odwołany, w sieci chaos. Co dalej z pieniędzmi uczestników?
Czwarty Fest Festival miał jak zawsze odbyć się w Parku Śląskim i to już za kilka dni, bo w terminie 9-13 sierpnia. W mediach społecznościowych na bieżąco pojawiały się filmiki i zdjęcia z przygotowań, zapowiedzi artystów, stref tematycznych, dodatkowych atrakcji. I nagle to piątkowe oświadczenie. Na kilka dni przed samym rozpoczęciem imprezy organizator poinformował o odwołaniu festiwalu i rozpoczęciu postępowania upadłościowego. Poniżej wyjaśniamy, co to oznacza dla uczestników niedoszłej imprezy.
Fest Festival 2023 odwołany. Co się stało?
Późnym wieczorem 4 sierpnia na Facebooku Fest Festivalu pojawił się obszerny wpis z informacją, że tegoroczna impreza zostaje odwołana. Dzisiejszy dzień jest najbardziej bolesnym dniem w historii FEST Festivalu. Z ogromnym bólem serca musimy poinformować Was, że niestety w tym roku jesteśmy zmuszeni odwołać festiwal i nie będziemy mogli razem spędzić tych pięknych chwil w Parku Śląskim. Nasz Festiwal znajdował się w fazie dynamicznego rozwoju, a jego frekwencja rok do roku rosła o ponad 30 proc. Taki dynamiczny rozwój pozwolił nam zakładać, że ten rok będzie równie dobry. Cieszyliśmy się z tego i właśnie pod taki wzrost frekwencji tworzyliśmy tegoroczna edycję. Niestety, pomimo ogromnego wsparcia od wielu naszych partnerów i sponsorów, tegoroczny kryzys w branży eventowo-rozrywkowej znacząco zmniejszył sprzedaż biletów, powodując, że nasze szacowanie było błędne. Na dzień dzisiejszy liczba uczestników osiągnęła niewiele ponad 50 proc. planowanej frekwencji, czyniąc organizację FEST Festivalu niemożliwą do zrealizowania w tym roku – czytamy we wpisie.
W jego dalszej części organizator tłumaczy, że niepowodzenie tegorocznej edycji jest wynikiem kilku składowych, m.in.: braku odpowiedniego wsparcia ze strony jednostek publicznych, inflacji, rygorystycznych warunków płatności “z góry” dla podwykonawców i artystów, międzynarodowego kryzysu, braku oczekiwanego wsparcia ze strony województwa i przekazania terenu wydarzenia z 5-dniowym opóźnieniem. Na łamach Gazety Wyborczej Sławomir Gruszka, rzecznik marszałka Jakuba Chełstowskiego, odrzuca te zarzuty. Ubolewam, że organizatorzy nie byli otwarci na współpracę biorącą pod uwagę komfort mieszkańców sąsiedniego osiedla i dobro zwierząt w zoo. Niestety organizatorzy realizowali własną wizję, która zakończyła się klęską – przekazał Sławomir Gruszka.
To będzie piąty Primark w naszym kraju. Otwarcie już niebawem, znamy lokalizację nowego sklepu“Fest Festival popełnił kilka kardynalnych błędów”
Ktoś tu ewidentnie zaspał albo do ostatniego momentu zaklinał rzeczywistość, że zdarzy się jakiś cud i pieniądze spadną z nieba. Jeżeli widzimy, że bilety na wydarzenie na moment przed jego organizacją nie sprzedają się dobrze, to należy działać szybko. Dokonać radykalnych decyzji, zdywersyfikować marketing, postawić na niestandardowe rozwiązania, oszczędzać albo zainwestować w coś, co przyciągnie audytorium. Niestety Fest Festival kontynuował strategię, która nie przynosiła efektu i tylko organizatorzy wiedzieli, że wszystko zmierza do katastrofy – komentuje Katarzyna Rogoźnicka, doradca gospodarczy i ekspert ds. restrukturyzacji w informacji przesłanej do redakcji Biznesinfo.
Czy każdy może liczyć na zwrot pieniędzy za bilet?
Wszyscy posiadający bilety mogą ubiegać się o zwrot środków, niestety w obecnej sytuacji zmuszeni zostaliśmy do uruchomienia postępowania upadłościowego, co uniemożliwia na ten moment wypłatę jakichkolwiek należności przez spółkę. To dziś jedyna droga, która umożliwia nam rozliczenie się z organizacji festiwalu – przekazał organizator imprezy w piątek 4 sierpnia. Dodał również, iż każdy posiadacz biletu otrzyma niebawem e-maila z dalszymi komunikatami w sprawie zwrotów środków za bilety.
Pośrednikami w sprzedaży biletów były m.in. eBilet, FollowTheStep, Empik czy Goingapp.pl. To właśnie w przypadku ostatniego z wymienionych odzyskanie środków przez każdego uczestnika może nie być takie oczywiste. Firma poinformowała bowiem kupujących, że ci, którzy nabyli bilet przed 7 listopada zeszłego roku, otrzymają zwrot pieniędzy, ale ci, którzy zrobili to później, mają się zwracać bezpośrednio do organizatora. Ten natomiast, jak sam wyżej napisał, uruchomił postępowanie upadłościowe, w związku z czym może nie mieć obowiązku wypłacenia pieniędzy – zakładając, że sąd przychyli się do wniosku upadłościowego.
Dlaczego zmienił się model sprzedaży biletów rozprowadzanych przez Going.? O to zapytaliśmy samą COO firmy, Annę Marię Żurek, która podkreśla, że taka zmiana miała miejsce nie tylko w przypadku Fest Festivalu, ale również wielu innych firm. Po okresie pandemii Covid wielu organizatorów wydarzeń potrzebowało szybszego, bieżącego rozliczania wydatków związanych z organizacją wydarzeń m.in.: płacenia zaliczek artystom i podwykonawcom. Dlatego już od początku 2022 roku Going. zawierał z różnymi organizatorami wydarzeń umowy w modelu agencyjnym. W każdym modelu zakupowym informacje na temat sprzedawcy były odpowiednio udostępnione na ścieżce zakupowej – w formie stosownych zgód, których akceptacja była niezbędna, aby przejść do płatności – tłumaczy Anna Maria Żurek w komentarzu udzielonym redakcji Biznesinfo.
Dodaje również, że jeśli chodzi o problemy organizatora związane z finansowymi zaległościami, to wiedziała o nich cała branża. Jednak nigdy nic nie zostało z tego powodu odwołane, finalnie partnerzy i podwykonawcy wykonywali swoje zlecenia dla tego organizatora i wszystkie projekty się odbywały – większość z dużym sukcesem – wyjaśnia nam współtwórczyni marki i apikacjii Going.