Sól drożeje i bardzo szybko znika. Panika w sklepach
W sklepach w Korei Południowej panuje sytuacja którą można wprost nazwać paniką. Z półek błyskawicznie znika sól, przez co sklepy zmuszone są do racjonowania produktu.
Solna panika
Rynek soli w Korei Południowej dosłownie zwariował. Na półkach w tamtejszych sklepach coraz trudniej dostać ten produkt; klienci wykupują wszystkie dostępne sztuki.
Jak informuje portal Super Biznes, część sklepów w odpowiedzi na sytuację wprowadziła racjonowanie soli. Na jeden paragon można wziąć jedynie 1 kg produktu.
Ceny idą w górę
Wpływ na solną sytuację miały m.in. decyzje koreańskiego rządu. Z danych Super Biznesu wynika, że ceny były podwyższane kilkukrotnie, zaś teraz zapasy są wypuszczane w partiach po 50 ton dziennie do 11 lipca.
Może się wydawać, że taka panika jest spowodowana atrakcyjną ceną soli. Partie wydzielane z zapasów są bowiem tańsze o ok. 20 proc. od cen na rynku. Jednak główny powód jest zupełnie inny.
Powodem decyzja MAEA
SuperBiznes informuje, że jakiś czas temu Japonia zwróciła się z prośbą do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej o wydanie zgody na spuszczenie przefiltrowanej wody z elektrowni Fukushima do Pacyfiku. Agencja zgodę wydała, a to wywołało solny kryzys w Korei.
Według informacji cytowanego przez Super Biznes portalu The Independent, południowokoreański urząd ds. rybołówstwa obiecał zwiększenie monitoringu farm solnych pod kątem substancji radioaktywnych. Japończycy z kolei zapewniają, że z wody która ma zostać spuszczona usunięto już większość izotopów.
