Ministerstwo Przemysłu zamierza zaktualizować strategię energetyki jądrowej. Rząd planuje podjąć działania w kierunku budowy trzeciej elektrowni atomowej w Polsce, a pierwsze szczegóły nowego planu mają być opublikowane do końca grudnia. Okazuje się bowiem, że będziemy potrzebować więcej mocy z atomu, niż pierwotnie zakładano.
Polska podpisała z Japonią umowę o współpracy w sektorze energii atomowej. To efekt spotkania szefowej polskiego resortu przemysłu z wiceministrem gospodarki, handlu i przemysłu Japonii Shinjim Takeuchim. Współpraca z Krajem Kwitnącej Wiśni ma pozwolić Polsce na budowę nowych kompetencji atomowych.
Nowe informacje w sprawie rozwoju polskiej energetyki jądrowej. W odpowiedzi na interpelację posłanki Pauliny Matysiak ministerstwo przemysłu wyjaśnia m.in. co z przyszłością elektrowni jądrowej w Koninie-Pątnowie, którą miała powstać we współpracy z koreańskim koncernem KHNP i spółką ZE PAK Zygmunta Solorza. Resort odpowiedział też na pytanie o lokalizację drugiej państwowej elektrowni jądrowej.
Podczas Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie premier Donald Tusk podkreślił determinację Polski w budowie nie jednej, ale dwóch elektrowni jądrowych. W tle planów są jednak wyzwania finansowe, a także rosnące ambicje dotyczące energii odnawialnej.
Na tę informację czekali nie tylko mieszkańcy Wielkopolski. Wiadomo, kiedy ruszy budowa elektrowni jądrowej w Koninie Pątnowie. Padła także data planowanego oddania do użytku pierwszego reaktora, który ma wybudować koreański koncern KHNP. Czy sądowy spór między Koreańczykami i Amerykanami może zatrzymać te plany? Są nowe informacje.
Zbudowanie elektrowni jądrowej w kraju, w którym dotąd żadnej nie było, wiąże się z wieloma wyzwaniami. Trzeba wybrać odpowiednią technologię oraz jej dostawcę, wykonawcę i realizatora projektu, wyznaczyć lokalizację oraz znaleźć finansowanie, które tradycyjnie bywa najbardziej problematyczne. Wszystko wskazuje jednak na to, że i ten ostatni problem uda się wkrótce rozwiązać.
OZE nie załatwi sprawy, rząd złoży wniosek notyfikacyjny w lipcu, a ostateczna cena dla klienta końcowego będzie “konkurencyjna wobec cen na dzisiejszym rynku" - choć to mętne szczegóły, dają coraz wyraźniejszy obraz pierwszej polskiej elektrowni atomowej. Padła też wyraźna data. Maciej Bando, pełnomocnik rządu ds. infrastruktury atomowej zapowiada: pierwszy “jądrowy beton” już w 2028 r.
Polska elektrownia atomowa zostanie oparta o technologię AP 1000, którą dostarczy Westinghouse, firma która od trzech lat ma już biuro w Krakowie i z południa Polski snuje plany o skoku edukacyjnym, inwestycyjnym i klimatycznym.
Wokół budowy elektrowni jądrowej w Polsce wybuchło zamieszanie. Samorządowcy złożyli pismo o zmianę lokalizacji. Kolejne opóźnienia mogą skutkować katastrofą - w kraju może zabraknąć prądu.
W sklepach w Korei Południowej panuje sytuacja którą można wprost nazwać paniką. Z półek błyskawicznie znika sól, przez co sklepy zmuszone są do racjonowania produktu.
- Zobaczą Państwo, że wybudujemy pierwszy SMR na przełomie lat 2028 i 2029. Jesteśmy zdeterminowani, utrzymujemy kontakt firmami, GE Hitachi, inżynierami ze Stanami Zjednoczonymi i bankami rządowymi – powiedział podczas konferencji prasowej Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
- Chcemy szukać partnerów do tego, aby się kapitałowo angażowali w transformację energetyczną w Polsce. Pewien sukces już mamy - mówił wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Rząd jest na etapie wyboru lokalizacji na trzecią w Polsce elektrownię atomową.
Minister klimatu Anna Moskwa poinformowała, że doszło do podpisania umowy na prace przedprojektowe między spółką Polskie Elektrownie Jądrowe a Westinghouse.
Jacek Sasin przyznał, że decyzja w sprawie lokalizacji trzeciej elektrowni jądrowej zapadnie już jesienią tego roku.
Polska przygotowuje się do budowy kilku elektrowni atomowych. Są to bardzo ważne inwestycje dla naszego kraju, który dynamicznie się rozwija i potrzebuje nie tylko coraz większej ilości energii, ale również bardziej przyjaznych dla środowiska tzw. odnawialnych źródeł energii. Atom co prawda nie należy do OZE, ale znacząco pomoże w dywersyfikacji.Jednym z pomysłów na dywersyfikację źródeł energii oraz odchodzenie od węgla jest właśnie inwestowanie w atom.
Coraz więcej Polaków popiera budowę elektrowni jądrowych w Polsce. Według ostatnich sondaży(na rok 2022) jest to aż 86% ankietowanych.