Prawie 40 proc. Polaków jest przeciwko nakazowi noszenia maseczek. A ty?
Sondaż pokazuje wyraźnie. Rośnie ilość maseczkosceptyków
Maseczki to temat dość drażliwy dla wielu Polaków. Na portalach społecznościowych powstają grupy wsparcia dla wierzących i starających chronić się przed zakażeniem koronawirusem, ale także można znaleźć te zrzeszające osoby uważające pandemię za mit i coś, co nie istnieje. W związku z tym narastają także emocje wokół nakazu noszenia maseczek, zwłaszcza teraz, gdy nawet w przestrzeni publicznej wszyscy mają obowiązek zakrywania ust i nosa. W jaki sposób przekłada się to na sondażowe statystyki?
Polacy do maseczek podchodzą coraz bardziej sceptycznie. Jak się okazuje, na forach możemy spotkać zdjęcia orzeczeń sądowych, które uchylają mandaty za brak maseczki. Co więcej, o swoje zdrowie zamartwiają się także astmatycy i inni chorzy. Rząd pozostaje w tej kwestii nieugięty i mówi jasno: Noście w takim wypadku przyłbice!. Niestety, ale także w tym przypadku rośnie liczba sceptyków. Czy maseczki powinny być obowiązkowe nawet w przestrzeni publicznej? A może jest to przepis zupełnie bezzasadny? O zasadność noszenia maseczek zapytała Polaków pracownia SW Reserach w najnowszym sondażu dla Rzeczpospolitej.
Sondaż nie pozostawia złudzeń. Polacy zmęczeni maseczkami
Sondaż został przeprowadzony w dniach 6 - 7 października, czyli na chwilę przed wprowadzeniem żółtej strefy na obszarze całego kraju. Jak wynika z sondażu, 42,7 proc. badanych uważa, że obowiązek zakrywania ust i nosa powinien obowiązywać w pomieszczeniu zamkniętym oraz w przestrzeni publicznej. Z kolei 39,5 proc. ankietowanych było przeciwnego zdania, natomiast prawie 18 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Co więcej, odsetek popierających nakaz noszenia maseczek rośnie wraz z wiekiem. W grupie do 24 lat pomysł propaguje 28 proc. respondentów, natomiast w przypadku osób starszych jest to już 54 proc. Osoby posiadające wykształcenie wyższe w 46 proc. popierają pomysł noszenia maseczek nawet pod gołym niebem. - Bezwzględny obowiązek noszenia maseczek popiera co druga osoba zarabiające od 3001 zł do 5000 zł i taki sam odsetek respondentów z miast liczących od 200 tys. do 499 tys. miast, mówi w rozmowie z Rz Małgorzata Bodzon, Senior Project Manager w SW Research. Wygląda na to, że Polacy stają się podzieleni w obliczu noszenia maseczek. A Ty jak uważasz? Czy idea jest zasadna czy nie? Jak widać, w tej kwestii Polacy zaczynają mieć zgoła odmienne zdania.