Specjalna folia na telefon ukryje ekran przed wścibskimi. To może być hit
Odporność ekranów smartfonów na zarysowania jest wciąż na tyle niska, że większość z nas decyduje się na montaż folii czy szkła ochronnego. A co jeśli oprócz wyświetlacza akcesorium chroniłoby także naszą prywatność?
Nowe folie chroniące prywatność
Serwis phonearena.com donosi o nowym trendzie, który popularny ma być zwłaszcza wśród młodszych użytkowników smartfonów. Coraz chętniej sięgają oni po folie, które umożliwiają ukrywanie treści widocznych na ekranie przed osobami postronnymi, tzw. privacy screen protector. Jedynymi, którzy widzą to, co znajduje się na ekranie, mają być użytkownicy urządzenia.
Warunkiem uzyskania widoczności jest bowiem to, aby spoglądać na ekran mniej lub bardziej na wprost. Każdy, kto zapuści żurawia i będzie chciał podejrzeć ekran, zobaczy tylko ciemny wyświetlacz. Poza zapewnianiem dyskrecji ma to jeszcze jedną, nieoczywistą korzyść.
Google wprowadza zmiany. Smartfon sam rozpozna, że został skradzionySekretem miniaturowe poprzeczne ścianki
O pomysłach na ukrywanie ekranu przed niepożądanymi parami oczu wiemy nie od dziś. Eksperymentowano m.in. z filtrami polaryzacyjnymi, jednak zazwyczaj wymagało to korzystania z akcesoriów. Na przykład z okularów, które na swoich soczewkach miały polaryzację, która normalnie znajdowała się na ekranie. Folie chroniące prywatność wykorzystują jednak inny pomysł.
Zobacz: Ta ukryta funkcja telefonu przyda się podczas urlopu. Mało kto o tym wie
Zastosowano w nich bowiem bardzo małej wielkości poziome, czarne ścianki zatopione w folii. Przechodzą one przez cały przekrój folii i są skierowane prostopadle do wyświetlacza. W rezultacie powstają swoiste miniaturowe kurtyny, których nie widać, gdy patrzy się na nie na wprost czy z góry, jednak całkowicie przesłania zawartość ekranu oglądana z boku.
Chroni nie tylko przed wścibskimi
Jak wspomniano, ochrona prywatności to tylko jedna z korzyści. Druga dotyczy ochrony urządzenia przed kradzieżą. Często takie incydentu w miejscach publicznych są poprzedzone wnikliwym śledzeniem przez złodzieja. Ten wpatruje się w ekran, oczekując, aż wprowadzimy kod. Kradnie urządzenie dopiero wtedy, gdy zobaczy, jaki PIN wprowadzamy. Z foliami chroniącymi prywatność będzie to utrudnione.