W Warszawie odkryto niezwykle rzadkie zwierzę. Spotkanie go jest jak trafienie szóstki w totka

Szakal złocisty grasuje w Warszawie

Szakal złocisty Polakom kojarzy się głównie z filmem Kilerów Dwóch, w którym zabójca zwany Szakalem polował na tytułowego Jurka Kilera granego przez Cezarego Pazurę. Tym razem szakal złocisty powraca w zupełnie innej odsłonie. Jak podaje Rzeczpospolita powołując się na Radio Kolor, szakal złocisty widziany był ostatnio w dwóch dzielnicach w Warszawie.

Szakal złocisty ostatni raz widziany był w 2015 r. nad Biebrzą. Później widziany był na Lubelszczyźnie. Według szacunków, populacja szakala złocistego w Polsce wynosi od 20 do 200 osobników. Szakal złocisty kategoryzowany jest jako drapieżnik, ale nie jest niebezpieczny dla człowieka. Jak podaje Rzeczpospolita, poluje głównie na małe zwierzęta.

Szakal złocisty nad Wisłą

Szakal złocisty widziany był w dwóch dzielnicach w Warszawie. Niestety, przypadku spotkania szakala złocistego nie dało się potwierdzić w przypadku Bielan, ale w kwestii Wawra sytuacja wygląda zgoła inaczej.

- Nie jest niczym niezwykłym, żeby takie zwierzę, szukając nowych terytoriów, zahaczyło o obrzeża Warszawy. Tak, jak sprawa się miała z wilkami, mówiła w programie "Tydzień w Warszawie" Andżelika Gackowska z Lasów Miejskich. Eksperci podkreślają, że pojawienie się szakala złocistego na terytorium człowieka spowodowane jest głównie zmianami klimatycznymi. Wygląda na to, że legendarny pyton królewski odchodzi do przeszłości, a jego miejsce przejmuje szakal. Miejmy nadzieję, że to zwierzę nie poluje na żadnego filantropa i byłego taksówkarza.