Szansa na dodatkowe pieniądze dla dużej grupy seniorów. Już jutro rejestracja projektu wdowiej renty
W środę 4 stycznia Lewica złoży wniosek o rejestrację komitetu, który będzie zbierał podpisy pod projektem ustawy o wdowiej rencie. Świadczenie finansowe miałoby objąć od 1,3 do 1,5 mln seniorów, którym zmarł małżonek (nawet jeśli śmierć nastąpiła kilka lat temu). Prawo do dodatkowych pieniędzy otrzymaliby emeryci mundurowi oraz ubezpieczeni w ZUS i KRUS.
Na stronie Lewicy czytamy, że projekt został złożony już w maju 2022 roku, ale na długi czas trafił do sejmowej zamrażarki. Tym razem będzie inaczej. Marek Kacprzak, rzecznik prasowy Klubu Lewicy poinformował, że w środę 4 stycznia w Sejmie złożone zostaną podpisy pod wnioskiem o zarejestrowanie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej ustawy „Renta wdowia”.
Obywatelski projekt ustawy zostanie zaprezentowany na forum Sejmu, jeśli w ciągu trzech miesięcy, licząc od dnia zarejestrowania Komitetu, posłowie zbiorą pod nim 100 tys. głosów poparcia.
Renta wdowia — założenia projektu
To pomysł Lewicy oraz Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Projekt ustawy zakłada przyznanie dodatkowego świadczenia dla tych seniorów, którzy stracili małżonków (nawet do 10 lat wstecz).
To duża grupa seniorów, która dziś najbardziej cierpi z powodu wysokiej inflacji. Waloryzacja emerytur nie nadąża za galopującą drożyzną. Wśród emerytów rośnie liczba osób zagrożonych ubóstwem— czytamy na stronie Lewicy.
Co więcej, pomysłodawcy tłumaczą, że tylko 75 proc. mężczyzn dożywa 65. roku życia, wskutek czego wiele starszych kobiet zostaje osamotnionych i ma niewiele środków finansowych na spełnianie podstawowych potrzeb.
Dzięki wdowiej rencie seniorzy mieliby otrzymywać swoje świadczenie oraz rentę rodzinną w wys. 50 proc. kwoty, która przysługiwała zmarłemu małżonkowi lub 50 proc. swojego świadczenia i wówczas pełną wysokość renty rodzinnej po żonie/mężu.
Najwyższa kwota otrzymywanego świadczenia miałaby wynieść 7,6 tys. zł (trzykrotność średniej emerytury).
Potrzebne miliardy złotych
Lewica informuje, że „Renta wdowia” miałaby rocznie kosztować państwo 14 mld złotych. Stanowi to 4 proc. budżetu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
