Szczepionka na grypę droga niemal jak test na koronawirusa. Cena w klinice jest zawrotna
Portal Money informuje o porażających cenach szczepionek na grypę. Mimo, że rząd ustalił cenę jednej dawki na nieco ponad 45 złotych, to jedna z prywatnych klinik postanowiła wywindować cenę i życzy sobie za szczepienie aż 400 złotych. Swoją interwencję w tej sprawie zapowiada Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie.
Ile kosztuje szczepionka na grypę?
Okazuje się, że oficjalny cennik szczepień przeciwko grypie swoje, a życiowa praktyka swoje. Portal Money dociera do nagłośnionej przez radio TOK FM historii. Jak informuje rozgłośnia, w jednej z klinik postanowiono podbić cenę aż 10-krotnie. Dziennikarze nie ujawniają jednak nazwy placówki. Jak dowiadujemy się z lektury artykułu, chodzi o cenę preparatu Vaxigrip Tetra, którego cena został w urzędowym cenniku określona na 45,76 zł. Apteki, zgodnie z rozporządzeniem, mogą sprzedawać maksymalnie jedną dawkę szczepionki raz na 180 dni, a w przypadku dzieci dwie dawki.
Zaproszony do audycji radia TOK FM Łukasz Jankowski, szef Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie wskazuje na karygodne postępowania niektórych klinik. – Szczepionka na grypę w dobie pandemii stała się towarem niemalże luksusowym i przedmiotem cenowych spekulacji – to oburzające, ale pokazujące też skalę potrzeb. Mam nadzieję na szybką reakcję MZ i dostarczenie szczepionek dla wszystkich chętnych, a tę konkretną sprawę będziemy analizować pod kątem etyki zawodowej lekarzy – słyszymy w radiostacji.
Dziennikarze z portalu Money wskazują, że problem ze szczepionkami pojawił się już kilka tygodni temu. Nadejście sezonu grypowego spowodowało, że Polacy masowo ruszyli do aptek po dawki szczepionek. Zamówionych przez rząd szczepionek jest po prostu za mało, apteki są puste, a zdobycie dawki szczepionki na grypę graniczy z cudem, wskazuje ekspercki portal.