Szukasz kredytu? W PKO BP sztuczna inteligencja zdecyduje czy go dostaniesz
Ponad 80 proc. wniosków kredytowych składanych do PKO BP jest analizowanych przez sztuczną inteligencję. Bank pochwalił się stosowaniem modeli oceny ryzyka bazujących na uczeniu maszynowym i zapowiada rozwój w tym kierunku. Zaawansowane oprogramowanie współdecyduje także w sprawie wniosków o kredyty hipoteczne.
SI ma wpływ na 80 proc. kredytów w PKO
PKO BP poinformowało, że sztuczna inteligencja jest już dziś wykorzystywana w przypadku ponad 80 proc. kredytów konsumenckich i 30 proc. kredytów hipotecznych. Algorytmy, których działanie jest rezultatem procesów głębokiego uczenia, wspomagają decyzję banku także w segmencie kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz kredytów korporacyjnych. Komentuje to Marek Łach, dyrektor Pionu Ryzyka Kredytowego w PKO BP:
Na podstawie olbrzymiej ilości informacji pochodzących z różnych źródeł jesteśmy w stanie tworzyć coraz bardziej zaawansowane modele do oceny ryzyka, prognozowania różnych zjawisk i zachowań klienta. W efekcie udzielamy więcej kredytów przy kosztach ryzyka najniższych w sektorze.
Bank utrzymuje, że dzięki temu może przyznawać większą liczbę kredytów przy redukcji ryzyka. Po wdrożeniu algorytmów uczonych maszynowo akceptowalność wniosków kredytowych miała w PKO BP wzrosnąć o 2 pp.
Społecznościowy kantor w IKO. Będzie można ustalić własne cenyPlatforma ML Ops w PKO BP
W ramach swojej platformy ML Ops PKO BP trenuje modele na dużych zbiorach danych. Są to zarówno wewnętrzne historie kredytowe banku, jak i źródła zewnętrzne. Na bazie ogromnej ilości informacji o kredytach zaciągniętych i spłacanych (lub nie) w przeszłości, oprogramowanie odnajduje wzorce i ocenia, jakim rezultatem zakończyło się udzielenie kredytu o podobnych danych wejściowych jak te z nowego wniosku.
Zobacz: Nowość w Banku Millenium. Wnioski o wypłatę świadczenia w aplikacji
ML Ops to zasoby chmurowe, w których budowane są różne modele oceny ryzyka - całość ma się odbywać się no-/low-code’owo, tak aby budowaniem modeli mogli zajmować się analitycy danych możliwe przy jak najmniejszym zaangażowaniu programistów. Całość nie tylko ma niwelować ryzyko, ale też przyśpieszać procedurę przetwarzania wniosków kredytowych. PKO BP chce, by docelowo 90 proc. procesów oceny ryzyka przebiegało automatycznie.
Sztuczna inteligencja śledzi w aplikacji
Ogromna ilość historycznych danych o kredytach nie jest jedyną pożywką do trenowania sztucznej inteligencji. PKO przyznaje, że śledzone i przetwarzane są także zachowania w bankowości mobilnej i internetowej. Choć może to budzić sprzeciw, to bank przekonuje, że dzięki temu klienci z dobrą historią spłat mogą otrzymywać decyzję o przyznaniu kredytu w sposób całkowicie zautomatyzowany.