Tajwańska firma może zainwestować w Polsce 8 mld dolarów, planuje zbudować gigantyczną fabrykę baterii
Producent baterii z siedzibą w Tajwanie poważnie rozważa Polskę jako lokalizację dla gigantycznej inwestycji, której wartość ma sięgnąć 8mld dolarów.
Samochody elektryczne osiągają wykładniczy wzrost popularności. Popyt w wielu krajach jest tak duży, że producenci nie nadążają z ich produkcją. Głównym problemem są niewystarczające moce wytwórcze zakładów produkujących baterie.
Sytuacja ta jednak szybko się zmienia. Niemalże każdego dnia słyszymy o kolejnej rekordowej inwestycji w nowe fabryki, które będą je wytwarzały.
Chiński CATL - największy producent baterii na świecie ogłosił niedawno, że wybuduje swoją drugą europejską fabrykę.
Inwestycja powstanie na terenie Węgier. Firma zadecydowała, że przeznaczy na jej realizację prawie 7,5 mld euro.
Toyota Motor kilka dni temu ogłosiła, że inwestuje 5,3 mld dolarów nowe fabryki w Japonii oraz USA. Praktycznie każdy większy producent samochodów ogłasza tego rodzaju inwestycje.
Popyt na auta elektryczne jest gigantyczny. W Polsce co prawda nie ma ich dużo, ale głównym powodem są wysokie ceny oraz mała ilość modeli ze średniej półki. Sytuacja ta jednak wkrótce się zmieni i już w 2023 zostaniemy zalani nowymi modelami, w tym również tymi na które może pozwolić może sobie klasa średnia.
Oczywiście zalanie rynku modelami oraz nowe przystępne cenowo modele, nie gwarantuje tego, że Polacy zaczną je masowo kupować. Przekonamy się o tym za rok lub 2, gdy dostępne będą tego rodzaju dane i będzie się można z nimi szczegółowo zapoznać.
Tajwańska firma zastanawia się nad lokalizacją w Polsce
Polska jest doskonałą lokalizacją na tego rodzaju inwestycję w Europie. Centralne położenie, masy wykształconych specjalistów, inżynierów. Koszty niższe niż u bogatszych i tym samym droższych sąsiadów takich jak np. Niemcy.
Tajwańska firma ProLogium poważnie rozważa Polskę jako lokalizację dla swojej inwestycji.
ProLogium brała pod uwagę 13 europejskich krajów. Na krótkiej liście zostało pięć: Polska, Francja, Niemcy, Holandia i Wielka Brytania. Inwestycja ma sięgnąć 8 mld USD w ciągu dziesięciu lat i zostać zrealizowana w trzech fazach – podaje Puls Biznesu
„Nie komentujemy procesów i prowadzonych rozmów. Mogę natomiast powiedzieć, że Tajwan należy do priorytetowych dla nas kierunków. To ważny partner. Byliśmy tam niedawno z misją gospodarczą, a do Polski przyjeżdżają już kolejne misje z tego kraju" — powiedział Marcin Graczyk, rzecznik Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.
Czy padnie na Polskę dowiemy się w I kwartale 2023, gdyż wtedy ma zostać podjęta decyzja.
