Taki tytuł przelewu może wpędzić cię w kłopoty. Nie ustawiaj go nawet dla żartu
Tytuły przelewów to dla wielu z nas tylko formalność, do której nie przykładamy większej uwagi. Jednak niektóre wpisywane tam zwroty mogą sprowadzić na nadawcę poważne problemy. Radca prawny Maciej Bakalarz w rozmowie z Faktem wyjaśnił, jakich fraz lepiej unikać, a jakie są bezpieczne do użycia.
Tak nigdy nie tytułuj przelewu
Nie da się ukryć, że zdarza się, że tytuły przelewów bankowych, zarówno tych, które wysyłamy, jak i tych, które otrzymujemy, są dość niecodzienne. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że niewinny żart może wpędzić ich w niemałe kłopoty i pociągnąć do odpowiedzialności. Dla własnego bezpieczeństwa nigdy nie używaj w nich takich słów.
Polskie Squid Game na ulicach miast? Policja ostrzega: Nie daj się wciągnąć w tę grę Polacy znaleźli nowy sposób na oszczędzanie pieniędzy. Tej zmiany lepiej nie przegapićŻarty, które mogą nas dużo kosztować
Niektóre osoby traktują tytuły przelewów pieniężnych jako pole do popisu dla swojego poczucia humoru. Radca prawny przestrzega jednak przed wpisywaniem fraz sugerujących działania niezgodne z prawem.
Często zdarza się, że znajomi, chcąc zażartować, tytułują przelew, wpisując np. zapłata za narkotyki, za wczorajszą noc, haracz, okup lub czynności seksualne - tłumaczy ekspert.
Takie wpisy mogą zwrócić uwagę systemów bankowych, które automatycznie monitorują transakcje, oraz instytucji państwowych, powodując niepotrzebne komplikacje dla nadawcy przelewu.
Co wpisywać, aby uniknąć problemów?
Problemem mogą być również tytuły ogólnikowe i nieprecyzyjne, takie jak "przelew środków". W przypadkach częstych i wysokokwotowych przelewów o takim tytule może to wzbudzić podejrzenia banków, a nawet organów ścigania.
Ekspert radzi, aby tytuły przelewów były konkretne i jasno określały cel transakcji. Przykładowe bezpieczne tytuły to: "zwrot za kolację", "przelew środków na zakupy" czy "zapłata za wynajem".
Maciej Bakalarz podkreśla również, że nawet jeśli tytuł brzmi ogólnie, jak np. "przelew środków", to raczej nie sprowadzi problemów, pod warunkiem że transakcje o takim opisie nie występują zbyt często i nie opiewają na wysokie kwoty. W przeciwnym razie systemy bankowe mogą zwrócić na to uwagę, a klient będzie zmuszony tłumaczyć się z pochodzenia pieniędzy.
Ostrożność kluczem do spokoju
Choć tytuły przelewów mogą wydawać się błahostką, to ich treść ma znaczenie. Zarówno żarty, jak i nieprecyzyjne sformułowania mogą prowadzić do problemów z bankiem lub instytucjami państwowymi.
Warto stosować się do zaleceń i unikać ryzykownych fraz, wpisując tytuły z rozwagą i precyzją. Jak pokazują te przypadki, bezmyślny żart może kosztować więcej niż tylko nerwy.
