Te walizki są kontrowersyjne. Nie wniesiesz ich na pokład, na lotnisku pojawi się problem
Podróże są w dzisiejszych czasach nieodłącznym elementem naszego życia i są dostępne niemal dla każdego. Dla wielu najgorszym momentem wyjazdów jest pakowanie się do walizek i próba sprostania zasadom poszczególnych linii lotniczych. Okazuje się, że ten jeden rodzaj toreb może być problematyczny. Lepiej dokładnie sprawdzić przepisy.
Turystyka dostępna na każdą kieszeń
W dzisiejszych czasach niemal każdy ma szansę na wyjazd zagraniczny i lot samolotem do obcego kraju. Jednymi z najpopularniejszych kierunków, w które wybierają się Polacy, są niezmiennie od lat Hiszpania, Włochy i Grecja.
Z najnowszej analizy eSky wynika, że nawet w szczycie sezonu możemy się wybrać w te strony w wyjątkowo niskich cenach. Przykładowo na Sycylię, Rodos, Kretę czy Korfu jesteśmy w stanie wylecieć za mniej niż 2000 złotych. Co istotne, mowa o pobycie na siedem nocy wraz ze śniadaniem.
Pomijając bogatą kulturę, krajobrazy jak z pocztówek, pyszną kuchnię i idealną pogodę na wakacje, jedną z kluczowych ról odgrywają konkurencyjne ceny. (…) Dlatego południe Europy niezmiennie przyciąga tych, którzy szukają sprawdzonej jakości w przystępnej cenie – tłumaczy Inga Wawrzyniak-Gacek, Brand Marketing Director w Grupie eSky.
Wymagania bagażowe są ściśle przestrzegane
Tuż przed wyjazdem przychodzi czas na pakowanie. Okazuje się jednak, że nie wszystkie walizki możemy wziąć ze sobą na pokład. Nieprzestrzeganie zasad może się skończyć poważnymi problemami.
Każda linia lotnicza ma swoje pewne reguły, jeśli chodzi o możliwość wniesienia bagażu na pokład. Przede wszystkim bierze się pod uwagę rozmiar i wagę, ale niekiedy są brane również inne czynniki. Wśród najpopularniejszych linii warto wyróżnić następujące wymiary bagażu podręcznego, który przejdzie kontrolę na lotnisku:
- Ryanair — wymiary: maksymalnie 40 x 20 x 25 cm; waga: maksymalnie 10 kg,
- Wizz Air — wymiary: maksymalnie 40 x 30 x 20 cm (darmowy), 55 x 40 x 23 cm (wymagający opłaty); waga: maksymalnie 10 kg (darmowy), 23 kg (wymagający opłaty),
- LOT Polish Airlines — wymiary: klasa ekonomiczna maksymalnie 55 x 40 x 23 cm, waga: 1 x 8 kg; klasa biznes maksymalnie 55 x 40 x 23 cm, waga: 2 x 9 kg.
Istotne jest również to, że nie wszystko możemy zapakować do walizki pełniącej rolę bagażu podręcznego. Dozwolone jest przewiezienie w ten sposób płynów i żeli w pojemnikach do 100 ml, zapakowanych w przezroczystą, zamykaną torebkę o maksymalnych wymiarach 20 cm x 20 cm. Prócz tego w grę wchodzi elektronika, taka jak laptop, telefon czy tablet, a także kosmetyki w niewielkich pojemnikach. Można również spakować leki na receptę oraz podstawowe środki medyczne, a także jedzenie w formie stałej.
Jest pewien szczególny rodzaj walizek, których nie możemy wnieść na pokład, nawet jeśli mieści się w oczekiwanych przez linię lotniczą wymiarach. W ten sposób możemy sobie narobić problemów.
Zobacz: Mało kto wie, że ten przepis obowiązuje nie tylko w nocy. Za złamanie go grozi wysoki mandat
Takiej walizki nie wniesiesz na pokład
Najnowsze trendy często kuszą nas innowacyjnymi rozwiązaniami i technologią, która potrafi sprawić, że natychmiast pobiegniemy na zakupy. Zanim jednak sfinalizujemy transakcję, warto się zastanowić i pomyśleć o danym zakupie z chłodnym umysłem. Przykładem takiego produktu, który warto dobrze przemyśleć, będzie walizka określana jako “smart bag”. To torby, które mają wbudowaną elektronikę. W ten sposób możemy między innymi ładować urządzenia mobilne, a także wykonywać połączenia przez Wi-Fi czy Bluetooth.
Wiele osób mogłoby się zastanawiać, dlaczego tego typu walizki mogą sprawiać problem na lotniskach. Okazuje się jednak, że jest on znaczący. Takie torby są zaopatrzone w baterie litowe, które mogą być potencjalnie niebezpieczne i spowodować zwarcie. Obecność takiego sprzętu w samolocie to zawsze ryzyko samozapłonu. W 2016 roku odnotowano 29 przypadków takich zdarzeń, rok później było ich już 38.
Kolejne linie lotnicze postanowiły wprowadzić ograniczenia w tym zakresie. Walizek typu “smart bag” nie wniesiemy między innymi na pokład, korzystając z usług Ryanair, easyJet, WizzAir, British Airways czy Lufthansa. Aby móc wnieść taką torbę, należy sprostać oczekiwaniom obsługi.
Chodzi przede wszystkim o usunięcie z nich baterii lub powerbanków. Jeśli są one wbudowane na stałe, bagaż nie będzie mógł znaleźć się na pokładzie. Co więcej, pojemność takiej baterii nie może przekraczać 160 Wh. Przed każdą próbą wylotu warto sprawdzić regulamin konkretnej linii lotniczej, aby wiedzieć, czy na pewno będziemy mogli skorzystać tam z naszej walizki.
