Telefon za szybko się rozładowuje? W ten sposób wydłużysz pracę baterii
Smartfony są nieodłącznymi towarzyszami ludzi. Tym bardziej irytować może sytuacja, kiedy dzień zbliża się do półmetku, a urządzenie, które rano naładowane było ”do pełna”, właśnie rozpaczliwie domaga się dostępu do ładowarki. Radzimy jak wydłużyć działanie telefonu na jednym ładowaniu.
Już nigdy nie będzie takiej Nokii
W czasach kiedy w kieszeniach nosiliśmy Nokię 3310, komórki ładowało się raz na kilka dni. Dziś potężne smartfony potrafią się rozładowywać w połowie dnia, a długość pracy na jednym ładowaniu staje się jednym z największych wyzwań dla konstruktorów. Użytkownicy współczesnych telefonów wciąż mogą jednak sprawić, by ich urządzenia nie pożerały tyle energii. Jest to bardzo proste, a systematyczne stosowanie poniższych zasad wydłuży żywotność telefonu.
Fatalne wieści dla klientów Temu, Shein i AliExpres. UE chce nałożyć cłaReguła 20-90
Smartfony są dziś stałym elementem codzienności, jednak wiele osób wciąż nie przyswaja podstawowych zasad ich obsługi, w tym prawidłowego obchodzenia się z baterią. Jedną z podstawowych zasad, o której warto pamiętać, jest ”reguła 20-90”. To procentowy przedział naładowania, w którym najlepiej jest balansować, by zapewnić akumulatorowi maksymalną żywotność i wolniejsze wyczerpywanie się. Nie dopuszczajmy więc do całkowitego wyładowania baterii i nie pędźmy do ładowarki, kiedy wskaźnik naładowania pokaże 90 proc.
Złodzieje energii
Przebywając poza domem najlepiej jest wyłączyć WI-FI. Abstrahując od kwestii związanych z bezpieczeństwem, pozwoli to zaoszczędzić energię, którą w przeciwnym razie smartfon pobierałby na nieustanne poszukiwanie źródeł bezprzewodowego internetu.
Intensywnym obciążeniem dla baterii jest też aktywna łączność Bluetooth. Kiedy nie używamy jej do łączenia się na przykład z bezprzewodowymi słuchawkami, najlepiej ją wyłączyć. Długość pracy baterii, jaką wówczas zyskamy, potrafi zadziwić. Kolejnym powodem, dla którego lepiej odzwyczaić się od stale aktywnego Bluetooth’a są względu bezpieczeństwa. Niektórzy taką łączność umieją wykorzystać, by zyskać dostęp do naszego urządzenia.
By chronić źródło zasilania naszego urządzenia, warto też zwrócić uwagę, które aplikacje i funkcje pobierają najwięcej energii i to nawet wówczas, gdy z nich nie korzystamy. Niektóre aplikacje potrafią wykorzystywać zarówno połączenie sieciowe, jak i GPS nawet wówczas, gdy telefon spoczywa a naszej kieszeni. W niektórych systemach aplikacjom, z których nie korzystamy można odciąć dostęp do takich luksusów. W przeciwnym wypadku można je ręcznie wyłączyć.
Kolejnym potężnym złodziejem energii jest wspomniany GPS. Jeśli akurat nie wykorzystujemy go jako nawigacji w samochodzie, lub by dotrzeć do nowego baru, w którym czekają na nas znajomi, najlepiej jest wyłączyć usługi lokalizacyjne.