Polski polityk, obecnie poseł Prawa i Sprawiedliwości. Śledzi kulisy tragedii smoleńskiej.
Z oświadczenia majątkowego Antoniego Macierewicza wynika, że jego emerytura z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wzrosła w ubiegłym roku o ponad 100 tys. zł - informuje “Fakt”. Jak to możliwe, że w ciągu kilku miesięcy świadczenie posła i byłego ministra obrony narodowej tak wyraźnie wzrosło? Eksperci twierdzą, że wyjaśnienie może być prostsze, niż się wydaje
- Komisja jednogłośnie rekomenduje przekazanie zebranych materiałów właściwej prokuraturze, celem dokonania oceny prawno-karnej pod kątem możliwości popełnienia przestępstwa przez Antoniego Macierewicza z art. 129 Kodeksu Karnego, tj. zdrady dyplomatycznej — ogłosił prezentując raport z prac komisji gen. Jarosław Stróżyk, przewodniczący komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024. Wniosek do prokuratury ma być złożony w najbliższych tygodniach.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił jaką sumę kosztowały Skarb Państwa „prace” podkomisji smoleńskiej kierowanej przez Antoniego Macierewicza. Szef MON poinformował, że specjalny zespół ocenił w sposób negatywny wszystkie aspekty działalności tej podkomisji. Chodzi o legalność, gospodarność, celowość i rzetelność. W sumie zapowiedziano 41 zgłoszeń do prokuratury.
Prezydent Andrzej Duda wręczy 23 września 2022 roku najwyższe odznaczenia państwowe- Ordery Orła Białego. Wśród wyróżnionych są Antonii Macierewicz, Mirosław Chojecki i Piotr Naimski.
Poseł PO-KO Cezary Tomczyk zapowiedział, że złoży w poniedziałek w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Antoniego Macierewicza - szefa podkomisji smoleńskiej oraz wniosek do NIK ws. kontroli finansów podkomisji smoleńskiej.12 lipca Cezary Tomczyk i Paweł Suski zostali wezwani przed Podkomisję do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego, czyli tzw. podkomisję smoleńską, "w celu udzielenia informacji koniecznych do wyjaśnienia zdarzenia lotniczego z dnia 10 kwietnia 2010 r.". Jak zdradził Tomczyk, przesłuchanie było prowadzone tylko i wyłącznie przez Macierewicza, “przy pustym budynku, przy jednej pani sekretarce, z jednym żołnierzem na wartowni".Co więcej, gdy poseł Suski poprosił o Macierewicza o dokument uprawniający go do prowadzenia czynności w ramach prac podkomisji, ten po prostu wyciągnął z szafy pusty blankiet legitymacji, wypełnił go i dał Suskiemu. Dlatego też, Tomczyk postanowił złożyć w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Antoniego Macierewicza i przez podkomisję smoleńską w związku z art. 231 Kodeksu karnego, czyli z przekroczeniem uprawnień i niedopełnieniem obowiązków przez byłego ministra obrony Antoniego Macierewicza. Według posła PO-KO - Macierewicz nie był w stanie udzielić odpowiedzi na pytanie, na jakiej podstawie działa podkomisja. Tomczyk stwierdził, że to jest kpina z państwa, to jest kpina z podkomisji, to jest kpina z ofiar katastrofy smoleńskiej.