Termomodernizacja obejmie w końcu wielką płytę? Rząd pracuje nad nowymi rozwiązaniami
Z tego artykułu dowiesz się:
Czemu rząd chce objąć termomodernizacją stare blokowiska
Jakie są programy pomocowe dla chętnych na termomodernizację przygotował rząd
Kto aktualnie może załapać się na dofinansowanie
Termomodernizacja wielkiej płyty
Bloki mieszkalne z wielkiej płyty stanowią nie tylko symbol socjalizmu w Polsce, ale także miejsce do życia większości Polaków. Jak wynika z danych opublikowanych w 2018 r., prawie 12 mln Polaków mieszka w "domach z betonu". Jednocześnie te 12 mln Polaków jest wykluczonych z programów dofinansowujących termomodernizację.
Przypomnijmy, że program "Mój Prąd" dofinansowujący przydomowe instalacje fotowoltaiczne obejmuje osoby fizyczne posiadające dom jednorodzinny. W ostatniej edycji cieszył się ogromnym zainteresowaniem i pochłonął 1,1 mld zł. Z programu "Mój prąd" skorzystało 228 tys. gospodarstw domowych, a rząd już planuje kolejne edycje. Niestety, ale rozszerzone warunki dofinansowania nie obejmą mieszkańców wielkiej płyty.
Podobna sytuacja kształtuje się w przypadku programu "Czyste powietrze". Jest to program skierowany do "właścicieli lub współwłaścicieli jednorodzinnych budynków mieszkalnych, lub wydzielonych w budynkach jednorodzinnych lokali mieszkalnych z wyodrębnioną księgą wieczystą" - informuje oficjalna strona.
"Czyste powietrze" obejmuje "dofinansowanie wymiany starych i nieefektywnych źródeł ciepła na paliwo stałe na nowoczesne źródła ciepła spełniające najwyższe normy, oraz przeprowadzenia niezbędnych prac termomodernizacyjnych budynku". Polacy mogą zyskać nawet 37 tys. zł w ramach dofinansowania, ale znów to samo - z programu nie mogą skorzystać mieszkańcy wielkiej płyty.
Termomodernizacja a dofinansowanie
W przypadku ulgi termomodernizacyjnej również sytuacja wygląda podobnie. Osoby, które dokonały inwestycji termomodernizacyjnej mogą te wydatki odliczyć od podatku. Co rząd zatem zrobi z osobami mieszkającymi w budynkach wielorodzinnych pochodzących sprzed kilkudziesięciu lat?
- Już 10, 20, 30 lat temu niektórzy właściciele mieszkań w blokach z wielkiej płyty na własną rękę docieplali swoje mieszkania. Mogliśmy zaobserwować samozwańczą termomodernizację. Tutaj potrzeba jest działań na większą skalę, efektywność energetyczna tych budynków musi zostać poprawiona - powiedziała w programie "Money. To się liczy" Anna Kornecka, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.
Dodała także, że wyzwaniem, które stoi przed rządem jest nie tylko termomodernizacja tych budynków, ale również remont. "Dziennik Gazeta Prawna" już kilka lat temu informował o tym, że poszczególne budynki miały starczyć na maksymalnie 50 lat, a stoją 10 lat dłużej.
- Staramy się projektować instrumenty, które pomogą finansowo zrealizować te inwestycje - dodała. Miejmy nadzieję, że instrumenty będą skuteczne, bowiem według ekspertów do wyburzenia kwalifikuje się 4 mln budynków z wielkiej płyty.