Tesla Cybertruck jest dostępna dla klientów. Cena i zasięg mocno rozczarowały
Tesla Cybertruck już od kilku lat rozbudza wyobraźnię fanów motoryzacji i najnowszych technologii. Kilkadziesiąt miesięcy od oficjalnej zapowiedzi pierwsze egzemplarze zamówione jeszcze w 2019 roku trafiły do rąk zniecierpliwionych użytkowników. Pozostałe osoby, które chciałby nabyć wehikuł rodem z przyszłości, muszą się jednak uzbroić w cierpliwość, bo aktualnie ich pula jest mocno ograniczona. Sporym rozczarowaniem jest również cena bazowej wersji, która wzrosła o ponad 50 procent.
Tesla Cybertruck trafiła do pierwszych klientów. Pozostali klienci są mocno rozczarowani
Tesla Cybertruck już od dnia swojej premiery wzbudzała sporo mieszanych emocji. Wielu zwolenników motoryzacji zwracało uwagę na jej mocno kontrowersyjną budowę, a także na kwestie związane z bezpieczeństwem, które w dalszym ciągu generują liczne znaki zapytania.
Liczne wpadki Tesli związane z oficjalną prezentacją “auta przyszłości” sprawiły, że spore grono entuzjastów motoryzacji, a nawet oddanych fanów marki, otwarcie wątpiło, czy pojazd rodem z apokaliptycznych filmów kiedykolwiek wyjedzie na światowe drogi.
Negatywne spekulacje były podsycane przez notoryczne przesuwanie dat oficjalnej premiery, a także prezentacji, które miały pokazać całemu światu, na jakim etapie prac znajduje się amerykański gigant. Teraz przedstawiciele firmy zapowiadają, że wszelkie prace związane z ich “pupilkiem” są już na ostatniej prostej.
Uwaga posiadacze sprzętu Apple, hakerzy mają nowy sposób. To należy zrobić, żeby się chronićKlienci Tesli zaskoczeni. Cena modelu Cybertruck poszła mocno w górę
Nie od dziś wiadomo, że za jakość oraz nieszablonowość płaci się niebagatelne pieniądze. Podobnie jest w przypadku Tesli Cybertruck, która w dniu zapowiedzi miała kosztować w bazowej wersji 39.900 dolarów. Niestety, ale inflacja, a także inne kwestie miały realny wpływ na zmianę aktualnej ceny, która wzrosła o ponad 50 procent, szybując do zawrotnych 60900 dolarów (w przeliczeniu na rodzimą walutę daje nam to kwotę przekraczającą 240 tysięcy złotych).
Model “startowy” zapewnia zasięg do 400 kilometrów, co mocno odbiega od wcześniejszych zapowiedzi Elona Muska, który ochoczo podkreślał, że jego auta będą oferowały zdumiewający zasięg, zachwycający najwybredniejszych klientów.
Wiadomo, że na drogi wyjadą trzy wersje Cybertrucka, włączając w nie bazowy model z napędem na cztery koła.
Tesla Cybertruck wielkim rozczarowaniem? Przyszły rok rozwieje wątpliwości
W przyszłym roku Tesla ma wprowadzić do produkcji wersje z dwiema odmianami silnikowymi. Ekskluzywna wersja, która została wyceniona aż na 320 tysięcy złotych, ma osiągać prędkość do 180 kilometrów na godzinę, a także przyśpieszać od 0 do setki w zaledwie 4,1 sekundy. Zasięg 540 kilometrów jest bliższy wcześniejszym zapowiedziom, jednak w dalszym ciągu odbiega od buńczucznych słów Elona Muska.
Na rynku pojawi się również edycja specjalna tri-motor "Cyberbeast", która kosztuje 99 990 dol. (ok. 400 tys. zł). Pojazd ma osiągać prędkość przekraczającą 210 km/h, a także przyśpieszać do setki w zaledwie 2,6 sekundy. W tej opcji zasięg również nie jest zbyt imponujący, bo formuje się w okolicach 514 kilometrów.
Tesla informuje, że bazowy model Cybertrucka będzie dostarczany od 2025 roku. Klienci, którzy nabyli droższe wersje, otrzymają swoje samochody jeszcze w 2024 roku.
