Testament nagrany smartfonem? Ministerstwo pracuje nad zmianami

MS chce testamentów audiowizualnych

Ministerstwo sprawiedliwości chce, aby w możliwe było sporządzenie testamentu tzw. ustnego audiowizualnego. Oznacza to, że pełnoprawnym testamentem będą mogły być także nagrania wideo. Co ważne, nie będzie do tego potrzebna obecność świadków.

Testamenty w postaci nagrań wideo będą jednak ważne tylko w określonych przypadkach. Jako przykład podaje się nagłą chorobę i inne sytuacje, kiedy spisanie ostatniej woli w tradycyjny sposób nie jest możliwe. 

ChatGPT pod lupą UODO, model podaje nieprawdziwe informacje, może naruszać polskie prawo Czytaj dalej

Kiedy będzie można nagrać ostatnią wolę?

Przesłanką do nagrania testamentu audiowizualnego oprócz nagłej choroby ma być także obawa rychłej śmierci. Ministerstwo sprawiedliwości w pracach nad nowelizacją prawa spadkowego chce połączyć okoliczność nagłej choroby i ryzyka zgonu – dotychczas wystarczające były okoliczności, w których występowała jedna z nich.

W ocenie resortu testament w postaci nagrania wideo ma być zabezpieczeniem przed fałszerstwem, co jednak w czasach coraz bardziej zaawansowanych mechanizmów deep fake wydaje się opinią dalece nieaktualną. Korzyść ma stanowić także skrócenie terminu stwierdzania ważności ustnego testamentu – ma do niego dojść niezwłocznie, lecz nie później niż miesiąc od sporządzenia. W przypadku śmierci spadkodawcy treść będzie trzeba potwierdzić przesądem, w ciągu 3 miesięcy od zgonu.

Zmiany na liście możliwych świadków

Oprócz dopuszczenia nagrań wideo testamentów ustnych w ministerstwie sprawiedliwości konsultowane są także zmiany w zakresie okoliczności, w których dana osoba nie może być świadkiem sporządzenia testamentu. Lista ma być rozszerzona o partnera osoby, dla której została przewidziana w testamencie korzyść, krewnych lub powinowatych takiej osoby do czwartego stopnia czy osoba uprawniona do reprezentacji osoby prawnej, dla której w testamencie została przewidziana korzyść.