To koniec znanej polskiej firmy. Te zabawki były niegdyś w każdym domu
Znana polska firma, która produkowała kultowe zabawki, nie zdołała utrzymać się na rynku. Do upadku marki przyczyniło się wiele czynników, w tym kryzys demograficzny. Mimo prób ratowania sytuacji ostatecznie sąd zdecydował o rozpoczęciu postępowania upadłościowego.
Smutny koniec polskiej firmy
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy rozpoczął postępowanie upadłościowe dotyczące firmy Whisbear. Markę stworzyły dwie siostry Julia i Zuzanna Sielickie, które poszukiwały skutecznego sposobu na usypianie małych dzieci. Ich innowacyjny pomysł zdobył uznanie Instytutu Matki i Dziecka, kutry zweryfikował ich produkt pod względem bezpieczeństwa ogólnego, zdrowotnego i rozwojowego.
Przez lata marka dynamicznie się rozwijała, a jej sztandarowy produkt trafił nie tylko do polskich domów. Jedna z zabawek trafiła nawet do Pałacu Kensington, po tym jak księżna Kate urodziła księżniczkę Charlotte. Kilka lat temu firma zaczęła zmagać się z poważnymi problemami finansowymi. Mimo podjętych działań sytuacja nie uległa poprawie.
Skażony towar z Rosji zatrzymany w Polsce. Służby ujawniają zawartość Znany zakład obuwniczy bankrutuje. Władze firmy podjęły ważną decyzjęSłynne "szumisie" wkrótce znikną z półek
Niestety mimo początkowych sukcesów i dynamicznego rozwoju firmy rozpoczęto postępowanie upadłościowe.
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie, XVIII Wydział Gospodarczy, […] obwieszcza, że postanowieniem z dnia 29 stycznia 2025 roku wydanym w sprawie o ogłoszenie upadłości dłużnika, którym jest WHISBEAR SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ postanowił: ogłosić upadłość dłużnika — jak można przeczytać.
Funkcję syndyka będzie pełnić Krzysztof Piotrowski, wierzyciele już mogą zgłaszać swoje roszczenia. Okazuje się, że kryzys marki rozpoczął się już kilka lat temu i podjęto szereg działań mających na celu utrzymanie się na rynku. W sprawozdaniu finansowym wspomniano o “zamrożeniu potencjału rozwoju”.
Firma Whisbear produkowała słynne maskotki dla niemowląt, które emitowały “różowy szum” i w ten sposób pomagały maluchom w zasypianiu. Misie były wyposażone w specjalny CRYsensor, wydzielający dźwięki podobne do tych, które dziecko słyszało w brzuchu mamy.
ZOBACZ TEŻ: Rosja znów omija sankcje gospodarcze. Towary trafiają m.in. do Polski
Kryzys dotyka całą branżę
O tym, że Whisbear ma kłopoty, było wiadomo już od 2023. Spółka uzyskała wtedy przychody w wysokości 2,57 mln zł, niestety odnotowano również stratę liczącą 645 tys. zł. W związku z tym rozpoczęto proces dywersyfikacji źródła dostaw towarów, co miało ograniczyć ryzyko przestoju w dostawach.
Trudna sytuacja gospodarcza spowodowała spadku zamówień od stałych kontrahentów, o czym firma poinformowała w sprawozdaniu finansowym za 2023 rok. Następne miesiące wymusiły kolejne trudne decyzje takie jak zwolnienia pracowników w I i II kwartale 2024 roku oraz obcięcie wszystkich wydatków marketingowych.
Sytuacja Whisbear jest jedną z konsekwencji kryzysu demograficznego w Europie. Jak wynika ze statystyk pod koniec 2024 roku liczba ludności w Polsce spadła poniżej 37,5 mln osób, przy czym liczba urodzeń była najniższa od zakończenia II wojny światowej.