Wiadomo już, kiedy 13. emerytura wpłynie na konta seniorów. Minister Marląg zdradziła szczegóły
Trzynasta emerytura zostanie z seniorami na dłużej
W obliczu przedłużającej się pandemii seniorzy zadrżeli o przyszłoroczną wypłatę trzynastej emerytury. Niepokoje Polaków postanowiła ostudzić szefowa resortu pracy, rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Na antenie Polskiego Radia 24 minister przyznała, że trzynasta emerytura weszła na stałe do polskiego systemu świadczeń na mocy ustawy. - Emeryci mogą planować, że wiosną 2021 roku wpłynie na ich konta - przyznała Maląg.
Seniorzy otrzymają dodatkowe pieniądze prawdopodobnie w maju przyszłego roku. Wysokość trzynastej emerytury będzie odpowiadała minimalnemu świadczeniu. W tym roku najniższa emerytura wynosiła 1200 zł, ale na przyszły rok rząd zapowiada korzystną waloryzację i podwyżkę o 100 zł do 1300 zł. Po odliczeniu podatku i składki na ubezpieczenie seniorzy dostaną w ramach trzynastej emerytury ok. 1070 zł (obecnie 981 zł netto).
Nie tylko trzynasta emerytura, ale i czternasta
Mimo trwającego koronakryzysu rząd nie rezygnuje z przekazywania pieniędzy seniorom. W przyszłym roku seniorzy będą mogli liczyć nie tylko na trzynastą emeryturę, ale i na czternastą. Dodatkowe świadczenie, które głośno zapowiadał prezydent Andrzej Duda, zadebiutuje w polskim systemie emerytalnym prawdopodobnie w listopadzie 2021 r.
Maląg przyznała, że ustawa w sprawie "czternastki" trafiła już do Sejmu. Wysokość świadczenia ma być identyczna jak przyszłorocznej trzynastej emerytury (1300 zł). Jednak nie wszyscy seniorzy otrzymają pełną czternastą emeryturę. Na 1300 zł będą mogli liczyć tylko ci seniorzy, których świadczenie przed odliczeniem, potrąceniem i zmniejszeniem (czyli brutto) nie przewyższa 2900 zł. W przypadku niższych emerytur będzie obowiązywała zasada "złotówka za złotówkę", co oznacza, że osoba otrzymująca np. 3100 zł w ramach emerytury dostanie "czternastkę" pomniejszoną o 200 zł (1100 zł).
<