Prezydent zdradził plany wobec Trzynastki. Dobre wieści dla seniorów

Trzynastka jednak trafi do rąk seniorów

Trzynastka, mimo tego, że nadal nie została zapisana w budżecie na 2020 roku, ma jednak trafić do portfeli emerytów. 

- Będziemy się starali odpowiadać na potrzeby kolejnych grup społecznych i by 13. emerytura wypłacana była zawsze, a mam nadzieję, że i 14., tak jak to zapowiadano, bo to jest bardzo potrzebne - powiedział Andrzej Duda na środowym spotkaniu w Jarocinie.

Zbyt wiele na raz

Zdaniem Andrzeja Dudy, społeczeństwo oczekiwało pewnych zmian, które częściowo zostały już wprowadzone, jak np. 500 plus. Jednak jak stwierdził, “nie da się zrealizować wszystkich oczekiwań na raz, ale mogę powiedzieć państwu jedno: będziemy się starali odpowiadać na potrzeby kolejnych grup społecznych tak, jak do tej pory staraliśmy się to czynić.” 

Podkreślił on również, że "nie da się po prostu tego zrobić, by taka 13. emerytura była wypłacana co miesiąc, ale będziemy się starali, by te świadczenia były podwyższane i by ta 13. emerytura wypłacana była zawsze, a mam nadzieję, że i 14, tak jak zapowiadano".

Skąd pieniądze na Trzynastkę?

Jak wyjaśnił wiceminister Krzysztof Michałkiewicz, pieniądze na pokrycie kosztów dodatkowej emerytury pochodzą od przedsiębiorców z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, do którego właściciele firm odprowadzają składki.

- Jednorazowe świadczenie pieniężne zostało sfinansowane w ramach wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Funduszu Emerytur Pomostowych i Funduszu Pracy oraz w ramach środków pozostających w dyspozycji pozostałych dysponentów poszczególnych części budżetowych, tj. części 29 – Obrona narodowa, części 37 – Sprawiedliwość oraz części 42 – Sprawy wewnętrzne na 2019 r. Jednocześnie dla osób, które miały prawo do świadczenia przedemerytalnego lub zasiłku przedemerytalnego, jednorazowe świadczenie pieniężne zostało sfinansowane ze środków Funduszu Pracy – wytłumaczył Michałkiewicz w odpowiedzi na interpelację.

W maju tego roku 13. emerytura dla seniorów wyniosła 1100 zł brutto, czyli ok. 900 zł netto.