Tyle naprawdę zarabia Jurek Owsiak. Prezes WOŚP ujawnił kwotę
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbywa się 26 stycznia. Jak co roku, im bliżej do tego wielkiego wydarzenia, tym większe zainteresowanie fundacją oraz jej prezesem — Jerzym Owsiakiem. Wiele osób ciekawią jego zarobki; na ten temat pojawia się wiele spekulacji, choć sam Owsiak ujawnił swoje zarobki już jakiś czas temu.
33. finał WOŚP
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy od 1993 roku wspiera polską służbę zdrowia, prowadząc zbiórki na potrzebny sprzęt. W statucie fundacji określono jej cel jako “działalność w zakresie ochrony zdrowia polegająca na ratowaniu życia chorych osób, w szczególności dzieci, i działanie na rzecz poprawy stanu ich zdrowia, jak również na działaniu na rzecz promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej”.
Zbiórkom towarzyszą różnorodne wydarzenia i aukcje, które każdego roku mają wesprzeć inną gałąź służby zdrowia. Tegoroczny, 33. finał odbędzie się 26 stycznia. Ma na celu zebranie funduszy na rzecz onkologii i hematologii dziecięcej.
Od lat twarzą fundacji jest jej założyciel, Jerzy Owsiak. Jego działalność filantropijna nie spotyka się z akceptacją niektórych prawicowych środowisk, a w przestrzeni publicznej co jakiś czas pojawiają się informacje dotyczące jego zarobków. Sam Owsiak jednak nie ukrywa tego, ile zarabia.
Po latach WOŚP ponownie ze wsparciem spółek państwowych. W grę wchodzą giganci Jerzy Owsiak krytykuje prawicowe media. To reakcja na ataki na WOŚPIle zarabia Jerzy Owsiak?
W 2017 roku na facebookowym profilu Owsiaka pojawił się wpis dotyczący wynagrodzeń pracowników, którzy współtworzą jego inicjatywy. Prezes WOŚP zamieścił w nim także informację dotyczącą własnej pensji.
Ja, czyli Jurek Owsiak, w ogóle nie pobieram pensji z Fundacji WOŚP. Mam natomiast pensję w należącej do Fundacji spółce Złoty Melon, w której jestem Prezesem Zarządu. Wynosi ona (dane za 2016) 14 146 zł brutto, a więc netto 9606 zł. Przy czym ważna uwaga – spółka Złoty Melon nie jest w żaden sposób dotowana przez Fundację. A więc moja pensja nie jest w ogóle kosztem Fundacji, na tę pensję prowadzona przeze mnie spółka musi po prostu zarobić – napisał.
Złoty Melon zarabia głównie na sprzedaży koszulek i innych gadżetów związanych z WOŚP.
Spółka Złotym Melon w 100% należy tylko i wyłącznie do Fundacji. Jej produkty, czyli koszulki, płyty, gadżety są znane nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Spółka wypracowuje zysk dla Fundacji, regularnie przekazywany w formie dywidend. Spółka także dynamicznie się rozwija, inwestuje i jest coraz piękniej świecącą perłą w całym majątku Fundacji. Spółkę tę prowadzę, współpracując z kilkoma osobami chociażby w dziale sklepu SiemaShop, czy w dziale organizacji szkoleń. Zysk przekazany na konto Fundacji w formie dywidendy w 2016 roku wynosił 842 639,64zł. Do tej pory spółka przekazała Fundacji całościowo zysk w wysokości 3 125 227,04 zł – oznajmił Owsiak.
Zobacz też: Kryzys opiekuńczej Polski. Szykują się poważne kłopoty w całym kraju
Tak zarabia Jurek Owsiak
Owsiak dodał, że zarabia, kierując pracą całego zespołu Złotego Melona. W firmę tę lata temu zainwestowała Fundacja WOŚP, a wszystkie zainwestowane fundusze zostały spłacone.
Podkreślam, na swoją pensję w Złotym Melonie zarabiam, prowadząc pracę całego naszego zespołu. W firmę tę 10 lat temu zainwestowała Fundacja, przeznaczając na to półtora miliona złotych i nie tylko jako spółka spłaciliśmy wszystkie zainwestowane pieniądze, ale jak podałem wyżej, co roku przekazujemy zysk przeznaczony na prowadzenie statutowej działalności Fundacji – podkreślił.
Business Insider, prześwietlając zarobki Złotego Melona z 2022 roku, poinformował, że firma Owsiaka uzyskała od WOŚP przychody wysokości 10,4 mln zł, a ogółem zarobiła 53,8 mln zł. Pieniądze te są przeznaczane między innymi na organizację Finałów WOŚP oraz festiwalu muzycznego Pol'and'Rock. Poinformowano także, że zarobki Owsiaka wzrosły rok do roku o 20%. Miał on dostawać pensję wynoszącą ok. 14 tys. netto miesięcznie.