U Putina taniej niż w Warszawie?! Sprawdzili paragony z Rosji, porażające wnioski
Rosja, która w lutym ubiegłego roku napadła na Ukrainę, od miesięcy musi liczyć się z zachodnimi sankcjami, co odbija się na stanie gospodarki. Eksperci postanowili sprawdzić, ile trzeba zapłacić za podstawowe produkty spożywcze w Rosji. Czy jest drożej niż przed wojną? Jak Rosja wypada na tle Warszawy?
Warszawa droższa niż Moskwa?
Eksperci z aplikacji PanParagon, którzy dotarli do paragonów z moskiewskich sklepów spożywczych, postanowili przeanalizować ceny podstawowych produktów. Wnioski są naprawdę interesujące. Cena koszyka w zmagającej się z zachodnimi sankcjami Rosji jest zaledwie o kilka złotych wyższa niż w Warszawie. Co więcej, niektóre produkty są droższe właśnie u nas.
Moskwa czy Warszawa? Gdzie jest taniej?
Za ten sam koszyk w Warszawie trzeba zapłacić dokładnie 6,51 zł mniej niż w Moskwie . Eksperci z aplikacji PanParagon odnotowali największą różnicę w przypadku włoskiej szynki prosciutto, za którą w Rosji trzeba zapłacić aż o 7 zł więcej niż w Polsce. Należy pamiętać, że również w naszym kraju ceny tego produktu są wysokie - nierzadko sięgają 10 zł za opakowanie.
Dużo mniej, bo aż o 3,56 zł, trzeba zapłacić w Warszawie za ser żółty. Złotówkę tańsze są płatki ryżowe, włoskie salami i masło ekstra. Śmietana i twaróg tłusty kosztują w zasadzie tyle samo - różnica wynosi kilkadziesiąt groszy.
Zdumiewające sklepy w rosyjskich sklepach
Niektóre produkty są jednak tańsze w ograniczonej sankcjami Rosji. Sztandarowym przykładem jest surowy bekon, który w Moskwie kosztuje aż o 6,23 zł mniej niż w Warszawie . W Moskwie taniej kupimy również ser cheddar, batonik twarogowy i owsiankę błyskawiczną z owocami.
- Należy pamiętać, że życie w Moskwie jest znacznie droższe niż w pozostałych częściach Rosji, dlatego ceny przedstawione w naszym zestawieniu nie są obrazem całej Federacji Rosyjskiej - podkreśla Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
Źródło: PanParagon