Będzie ujemne oprocentowanie indywidualnych depozytów? Mamy odpowiedzi największych banków
Będzie ujemne oprocentowanie depozytów?
Czołowy polski bank zamierza wprowadzić ujemne oprocentowanie depozytów klientów indywidualnych – informowała 9 marca „Rzeczpospolita”, nie wskazując jednak nazwy instytucji. Gazeta zwracała uwagę, że kwestią czasu jest aż w ślady owego banku pójdą pozostałe, w reakcji na tąpnięcie rentowności spowodowanej pandemią i działaniami Rady Polityki Pieniężnej. Ta ostatnia w zeszłym roku dokonała rekordowej obniżki stóp procentowych (stopa referencyjna znalazła się na najniższym w historii poziomie 0,10 proc.), co oznaczało dla posiadaczy lokat pożegnanie się z myślą o zyskach z oprocentowania.
Informacja o wprowadzeniu ujemnego oprocentowania zaniepokoiła konsumentów, którzy zdążyli oswoić się z myślą, że na lokatach nie zarabiają. Co innego jednak nie zarabiać, a co innego dopłacać.
Ile dopłacać? Z symulacji gazety wynikało, że ujemne oprocentowanie na poziomie -0,1 proc., dla osób trzymających na depozycie 500 tys. zł, wiązałoby się ze stratą 500 zł w skali roku, co oznacza, że miesięcznie byłoby to 41,5 zł. Bardziej radykalny wariant zgodnie z którym ujemne oprocentowanie wyniosłoby -0,5 proc., to dla posiadacza pół miliona złotych strata 2,5 tys. zł rocznie (ok. 208 zł miesięcznie).
Jako że nie wiadomo, który z czołowych banków ma w planach wprowadzenie ujemnego oprocentowania depozytów klientów indywidualnych, redakcja Biznes Info zwróciła się z zapytaniem w tej sprawie do pięciu największych banków nad Wisłą.
[EMBED-11]
Banki odpowiadają
Bank Pekao, który w zeszłym roku wprowadził ujemne oprocentowanie od dużych złotowych depozytów przedsiębiorstw odpowiada, że obecnie nie ma planów wprowadzenia ujemnego oprocentowania depozytów klientów indywidualnych. Z komentarza udzielonego przez bank jasno jednak wynika, że nie wyklucza takiego rozwiązania w przyszłości.
- W tej chwili nie mamy takich planów. Przy czym na bieżąco analizujemy sytuację rynkową, w tym działania konkurencji. O wdrożeniach jakichkolwiek zmian informujemy zawsze z odpowiednim wyprzedzeniem – mówi Biznes Info Klaudia Klimkowska z Zespołu Komunikacji Korporacyjnej Pekao.
Krótkiej odpowiedzi w tej sprawie udziela przedstawiciel największego polskiego banku. - Ten temat nie jest przedmiotem prac banku – podkreśla Grzegorz Culepa z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.
Bardziej rozmowny jest Mikołaj Specht, odpowiedzialny za ofertę depozytową dla klientów indywidualnych w Santander Banku Polska, trzecim największym banku w Polsce.
- Nie planujemy wdrożenia dla Klientów Indywidualnych ujemnego oprocentowania depozytów ani prowizji uzależnionej od salda depozytów. Monitorujemy otoczenie rynkowe, zmiany w ofercie depozytowej są zależne od rozwoju bieżącej sytuacji, w tym zmiany parametrów polityki pieniężnej oraz wskaźników makroekonomicznych. Na dziś mamy nadal w naszej ofercie depozyty oprocentowane powyżej naszej standardowej stawki 0,01%, np. w ramach promocji „Lokata z funduszem” nasi Klienci nabywający fundusze inwestycyjne korzystają ze stawki 1% na lokacie 3-miesięcznej do kwoty 20 tys. zł – mówi Specht.
Ujemnego oprocentowania nie zamierza również wprowadzić piąty co do wielkości bank w naszym kraju. - Obecnie nie mamy planu, ani decyzji wprowadzenia ujemnego oprocentowania – informuje Piotr Utrata, rzecznik prasowy ING Banku Śląskiego.
Do chwili publikacji tego materiału nie otrzymaliśmy odpowiedzi z mBanku. Gdy tylko nadejdzie uzupełnimy tekst o wypowiedź przedstawiciela banku.
O tym, że żaden z czołowych banków w Polsce nie zamierza wprowadzać ujemnego oprocentowania depozytów klientów indywidualnych mówi również Jacek Barszczewski z Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. - Według wiedzy UKNF żaden z czołowych banków w Polsce obecnie nie zamierza wprowadzać w najbliższym czasie ujemnego oprocentowania depozytów w odniesieniu do klientów detalicznych – napisał na Twitterze Barszczewski.
Według wiedzy @uknf żaden z czołowych banków w Polsce obecnie nie zamierza wprowadzać w najbliższym czasie ujemnego oprocentowania depozytów w odniesieniu do klientów detalicznych.
— Jacek Barszczewski (@JMBarszczewski) March 17, 2021
Z odpowiedzi przekazanych naszej redakcji przez przedstawicieli banków wynika, że nie należy spodziewać się, aby w najbliższych tygodniach wprowadziły one ujemne oprocentowanie depozytów klientów indywidualnych. Zwraca jednak uwagę, że w części odpowiedzi pojawiają się określania „obecnie”, czy „w tej chwili”, co oznacza, że taki scenariusz może być brany pod uwagę.
Komentarz przedstawicielki Pekao wskazuje również, że poszczególne instytucje przyglądają się działaniom konkurencji. Tym samym może ziścić się scenariusz prognozowany przez „Rzeczpospolitą”, iż wprowadzenia ujemnego oprocentowania przez jeden bank, spowoduje, że na podobny ruch zdecydują się kolejne.