Ukraina zakaże importu bardzo popularnych polskich produktów. Polska ma problem
Ukraina podjęła stanowcze działania w sprawie wprowadzenia przez Polskę embargo na ukraińskie zboże. Jak przekazał ukraiński wiceminister gospodarki i handlu Taras Kaczka - rząd w Kijowie złożył skargę do Światowej Organizacji Handlu.
Ukraina wprowadzi embargo na polskie warzywa i owoce
Ukraiński wiceminister gospodarki i handlu Taras Kaczka przekazał, że w ciągu kilku najbliższych dni Ukraina wprowadzi zakaz importu cebuli, pomidorów, kapusty oraz jabłka z Polski. Jest to odpowiedź na wprowadzenie przez nasz kraj jednostronnego embargo na ukraińskie zboże.
- W ciągu najbliższych kilku dni Ukraina wprowadzi embargo na cebulę, pomidory, kapustę i jabłka - zapowiedział Taras Kaczka w rozmowie z “Rzeczpospolitą”. - Polska nie prawa wprowadzać embarga na ukraińskie zboże - dodał.
Rząd w Kijowie złożył skargę do Światowej Organizacji Handlu
Jak przekazał Taras Kaczka - z powodu braku nadziei na rozwiązanie konfliktu w sprawie eksportu zboża z Ukrainy, rząd w Kijowie podjął stanowcze kroki. Złożył skargę do Światowej Organizacji Handlu.
Minister zaznaczył, że Ukraina nie otrzymała jak dotąd żadnej odpowiedzi od polskiego rządu. Kaczka liczy, że skarga spowoduje zgodę Polski na wypracowany we współpracy z UE mechanizm licencjonowania handlu zbożem, za który będzie odpowiadało państwo ukraińskie.
"Polska nie ma prawa wprowadzać takich środków"
Ukraiński wiceminister gospodarki i handlu Taras Kaczka zaznaczył, że nasz kraj nie ma prawa wprowadzać takich środków. Podkreślił również, że pozew do WTO nie jest wymierzony przeciwko Polsce.
- Głównym powodem jest dla nas udowodnienie, że Polska nie ma prawa wprowadzać takich środków. Od samego początku nie zgadzaliśmy się na zakaz eksportu, dla nas jest ważne, by poruszać się we właściwym kierunku, który oznacza dialog z Komisją Europejską, jako instytucją odpowiedzialną za handel międzynarodowy, mamy też platformę koordynacyjną, Polska jest zaangażowana w ten proces. Mamy więc usprawiedliwione oczekiwania, że wygaśnięcie zakazu eksportu zboża, łącznie ze środkami wprowadzonymi przez Ukrainę zostanie zaakceptowane przez wszystkie państwa członkowskie. Dlatego ten pozew nie jest przeciwko Polsce, a jest o możliwości wprowadzania takich środków - mówił wiceminister gospodarki i handlu.