Z zagranicy już nie przywieziesz tyle pieniędzy co wcześniej. Rząd rzuca kłody pod nogi wielu Polakom
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Czym jest ulga abolicyjna
-
Czemu zmiany będą bardzo dotkliwe dla Polaków
-
Jakie zmiany szykują się od tego roku
Ulga abolicyjna - czemu tak ważna dla Polaków?
Ulga abolicyjna może wydawać się czymś abstrakcyjnym, jednakże dla Polaków pracujących za granicą, ale rozliczających się z podatku w ojczyźnie stanowiła ona furtkę do uniknięcia podwójnego opodatkowania.
Ulga abolicyjna została wprowadzona w 2008 r. jako rodzaj bonifikaty dla osób otrzymujących dochody za granicą. Ulga abolicyjna obejmuje rezydentów podatkowych, czyli osoby fizyczne mieszkające w Polsce i w naszym kraju posiadające centrum interesów osobistych i gospodarczych lub przebywające na jego terytorium dłużej niż 183 dni w roku podatkowym.
Obecnie rezydent podatkowy nie płaci podatku dochodowego w Polsce, a robi to wyłącznie w miejscu zarobkowania. Jeśli skorzysta z metody połączonej z progresją, to nie musi składać w Polsce deklaracji podatkowej. Z kolei druga metoda powiązana jest z ulgą abolicyjną i obejmuje zwolnienie z przekazywania dodatkowego podatku.
Rząd postanowił zakończyć proceder korzystniejszych rozliczeń podatkowych i ograniczył ulgę abolicyjną praktycznie do minimum. Od tego roku kwota odliczenia od podatku na podstawie ulgi abolicyjnej nie może być wyższa niż 1360 zł. Jednak to nie wszystko.
Ministerstwo Finansów zastrzegło, że możliwość skorzystania z ulgi abolicyjnej dotyczy tylko i wyłącznie osób zarabiających średnio 8 tys. zł. W przypadku pracowników zarabiających między 8 tys. a 85 tys. będzie obowiązywała konieczność odprowadzenia podatku równego 17 proc.
Ulga abolicyjna praktycznie zlikwidowana
- W projekcie zmian do PIT, który niedawno został zaprezentowany przez MF, ulga abolicyjna została praktycznie zlikwidowana. Jej maksymalna kwota ma wynosić 1360 zł, co odpowiada dochodowi 8 000 zł. Jeśli przepisy wejdą w życie to w przyszłym roku podatnicy, którzy pracują w krajach z metodą kredytową i zarabiają powyżej tej kwoty, zapłacą większy podatek niż w roku bieżącym - mówił we wrześniowej rozmowie z InnPoland jeden z ekspertów podatkowych.
Resort finansów utrzymuje, że zmiany są konieczne, ponieważ w obecnym kształcie ulga abolicyjna nie spełnia zasady zakazu podwójnego opodatkowania oraz nie stanowi zachęty do podejmowania pracy w Polsce. Z kolei sami zainteresowani, czyli Polacy pracujący za granicą uważają, że przez ograniczenie ulgi abolicyjnej jeszcze więcej osób zdecyduje się na pracę na obczyźnie.
"W 2021 roku ulgę abolicyjną rozliczać należy na niezmienionych zasadach. Zapowiadane przez rząd ograniczenie ulgi abolicyjnej będzie miało zastosowanie do dochodów uzyskanych w całym 2021 roku, a więc rozliczymy ją po raz pierwszy w świetle nowych przepisów dopiero w 2022 roku" - informuje portal pit.pl.
Znowelizowane przepisy dotkną przede wszystkim Polaków w Wielkiej Brytanii , bowiem ten kraj to prawdziwy bastion naszych rodaków. Ponadto, ograniczenie ulgi abolicyjnej będzie dotyczyło m.in.: Belgii Irlandii czy Islandii.