UOKiK bierze pod lupę Vectrę. Chodzi o niesławne podwyżki inflacyjne
W połowie stycznia informowaliśmy o podwyżkach cen ogłoszonych przez firmę Vectra. A w zasadzie o ich „waloryzacji” wynikającej z zapisów w umowie, według których stawki będą indeksowane m.in. zgodnie ze wskaźnikami GUS-u. Według dostawcy usług taki zapis eliminuje możliwość zerwania umów bez konsekwencji w związku z podwyżkami. Innego zdania są klienci Vectry i UOKiK.
Vectra ogłasza podwyżki inflacyjne
Podnoszenie cen usług zawartych w pierwotnej umowie powinno każdorazowo umożliwiać zrezygnowanie z usług przez klienta. Zmiana warunków umowy w czasie jej trwania ma sprawiać, że klient może zerwać umowę bez żadnych konsekwencji, np. kar umownych. Innego zdania jest jednak Vectra, która w umowach zarezerwowała sobie prawa do podnoszenia cen proporcjonalnie do inflacji.
Z takimi praktykami nie zgadzają się klienci, którzy uważają zapisy o waloryzacji cen za naruszające ich prawa. To poskutkowało złożeniem licznych skarg do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Ten właśnie odniósł się do sprawy.
Vectra podnosi ceny. Fatalne informacje dla wielu PolakówNiejasne zapisy w umowach Vectry
W komunikacie opublikowanym przez UOKiK czytamy, że Vectra przyznała sobie jednostronnie prawa do podwyższania cen w sposób nieczytelny i niejednoznaczny dla klientów. Stosowane w umowie zapisy o czynnikach, które mogą wpłynąć na „waloryzację” cen, są na tyle ogólne, że dają Vectrze ogromną swobodę w doborze powodów ich podnoszenia. Inflacja jest zaledwie jednym z nich. Stanowisko w tej sprawie zajął prezes UOKiK, Tomasz Chróstny:
Klauzule inflacyjne, jeżeli mają być wprowadzane do umów, powinny zabezpieczać obie strony i nie mogą być wykorzystywane tylko na korzyść przedsiębiorców. Priorytetem jest także, aby konsumenci wiedzieli jakie są zasady świadczenia usług w ramach umowy terminowej i mieli świadomość, jaką cenę będą płacić. Przedsiębiorcy nie mogą w umowach terminowych jednostronnie zmieniać istotnych elementów trwającego zobowiązania
Według klientów Vectry te warunki nie zostały spełnione. Co więcej, zwracają oni uwagę, że waloryzacja o inflację przebiega na bazie danych z okresu, w którym umowy jeszcze nie obowiązywały.
Postępowanie w toku
To zresztą jeden z licznych zgłaszanych problemów. W zgłoszeniach zwraca się także uwagę, że podwyżki cen w Vectrze są na tyle wysokie, że oferta usługodawcy znacząco traci wobec konkurencji. A to na podstawie takich porównań podejmowali oni decyzję o skorzystaniu z usług Vectry.
W tej chwili Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta prowadzi wobec praktyk Vectra postępowanie wyjaśniające. Jeśli zarzuty klientów firmy się potwierdzą, grozi jej kara w wysokości nawet 10 proc. rocznego obrotu.