URE zatwierdziło ceny gazu na 2023 rok. Niektórzy zapłacą więcej
Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy sprzedaży gazu przez PGNiG Obrót Detaliczny i dystrybucję przez Polską Spółkę Gazownictwa. Jednak poza gospodarstwami domowymi i instytucjami nie ma dobrych wiadomości.
Nowa taryfa będzie obowiązywać od 31 marca 2023 roku . Jak podano w komunikacie na stronie URE, zmiany w niej wprowadzone w porównaniu z poprzednią taryfą spowodowane są kryzysem energetycznym.
Ceny zamrożone, będą rekompensaty
W opłatach znalazła się maksymalna cena gazu. Tak jak ujęto w ustawie, wynosi ona 200,17 zł/MWh - tyle, ile w 2022 roku .
Stawka maksymalna wprowadzona poprzez zamrożenie ceny gazu dotyczy dwóch grup. Pierwszą są gospodarstwa domowe, zaś drugą - instytucje publiczne . Według portalu Gazeta.pl, do tego grona zaliczają się m.in. gminy, szkoły, przedszkola.
Jednocześnie sprzedawcy gazu na podstawie taryfy będą mogli ubiegać się o rekompensatę z tytułu sprzedaży gazu w cenie niższej od kosztu zakupu. Jako przyczynę wzrostu cen w komunikacie wskazano m.in. wzrost inflacji i wzrost kosztów.
Pozostali zapłacą znacznie więcej za gaz
Nie ma jednak dobrych informacji dla odbiorców innych niż gospodarstwa domowe i instytucje publiczne. Dla nich ceny gazu w taryfie znacznie pójdą w górę .
Według komunikatu Urzędu Regulacji Energetyki, średni wzrost płatności za usługi dystrybucji wyniesie 21 proc . Przykładowa cena paliwa gazowego w PGNiG OD dla grup taryfowych W1-W4 wyniesie 649,92 zł/MWh.
Dla pozostałych grup odbiorców (tj. niebędących gospodarstwami domowymi lub szkołami) zapowiada się zatem ciężki rok . Można spodziewać się zamknięć kolejnych przedsiębiorstw w kraju.