Jesteś na urlopie? Mamy złe wieści, twój pracodawca ma prawo go przerwać

Szef może odmówić urlopu

Urlop to dla większości pracowników moment na który czekali przez cały rok. W wielu miejscach pracy jego termin jest planowany na początku roku kalendarzowego, w związku z czym mniej więcej od stycznia wiemy, kiedy udamy się na wakacyjny wypoczynek. Jak przypomina jednak w rozmowie z portalem Newseria Biznes Ewelina Kozłowska-Kowalczuk, radca prawny z Kancelarii Kopeć Zaborowski Adwokaci i Radcowie Prawni, pracodawca ma prawo odmówić pracownikowi urlopu w zaplanowanym na początku roku terminie.

- Pracodawca może jednak odmówić pracownikom urlopu, który został już zaplanowany na początku roku, z uwagi na. szczególne potrzeby firmy, wtedy, kiedy nieobecność zatrudnionego w zakładzie pracy spowoduje poważne zakłócenia toku pracy – mówi Kozłowska-Kowalczuk. 

– Jeśli pracodawca stwierdzi, że ma w danym momencie możliwość pozyskania lukratywnego kontraktu i potrzebuje więcej rąk do pracy, nawet jeśli udzielił już zgody na wolne i jest to w harmonogramie, może pracownikowi tego odmówić. Pracownik powinien się do tego dostosować, bo jest to polecenie pracodawcy – dodaje. 

Kozłoska-Kowalczuk w rozmowie z Newserią Biznes wskazuje konkretny przypadek księgowej, która na początku roku zaplanowała urlop na lipiec i sierpień, tymczasem tuż przed jej wyjazdem pracodawca dowiaduje się, że w tym czasie odbędzie się kontrola w firmie. Wówczas ma on prawo wstrzymać zgodę na urlop księgowej, ponieważ odpowiada ona za sprawy dotyczące finansów i kadrowo-księgowe. 

Kiedy pracodawca może przerwać urlop?

Gdy już jednak uda nam się wyjechać na urlop, niestety musimy liczyć się z tym, że zostaniemy z niego odwołani. Warto jednak podkreślić, że pracodawca ma prawo przerwać nasz wypoczynek jedynie wyjątkowych sytuacjach, nieprzewidzianych w chwili rozpoczynania urlopu. – Należy podkreślić, że musi być to konieczna obecność w pracy tego indywidualnego pracownika. Nie może być takiej sytuacji, że jesteśmy w stanie zastąpić go kimś innym – tłumaczy Kozłowska-Kowalczuk.

Pracownik nie może odmówić przerwania urlopu, gdyż w ten sposób odmawia wykonania polecenia służbowego. – Co ważne, jeżeli pracownik jednak zdecydowałby, że nie powróci z urlopu, to nie wykonuje on wówczas polecenia służbowego i pracodawca ma do dyspozycji pewnego rodzaju narzędzia, na które zezwala mu prawo. W sytuacjach skrajnych, które odbijają się na działalności gospodarczej pracodawcy, zwolnienie dyscyplinarne jest jak najbardziej usprawiedliwione – wyjaśnia Kozłowska-Kowalczuk. 

Należy jednak podkreślić, że jeśli pracodawca przerwie pracownikowi wypoczynek (lub odmówi urlopu w ostatniej chwili) powinien zwrócić mu poniesione w związku z tym wydatki, np. na bilety lotnicze czy zakupione wycieczki w biurze podróży. 

<