Dodatkowy urlop obowiązuje od miesiąca. Za oddanie krwi czekają 2 dni

Dłuższy urlop dla dawców krwi i osocza. Korzyści nie tylko dla ozdrowieńców

Urlop w wymiarze jednego dodatkowego dnia przysługiwał dotąd każdemu, kto zdecydował się na oddanie krwi lub osocza. Od 26 stycznia 2021 r. urlop został wydłużony do dwóch dni na mocy nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Oznacza to, że dawca może otrzymać wolne nie tylko w dniu zabiegu, ale także w dniu następnym.

Dr Anna Sokołowska podkreśliła na łamach LEX News, że dłuższy urlop przysługuje nie tylko ozdrowieńcom, którzy oddali osocze, krew bądź jej składniki po przebyciu COVID-19. Dodatkowy dzień wolny należy się także dawcom, którzy nie chorowali na COVID-19.

Nowe zasady są jednak ograniczone w czasie. Zapisy znowelizowanej ustawy wskazują, że urlop w wymiarze dwóch dni obowiązuje tyko w czasie trwania stanu zagrożenia epidemicznego lub epidemii.

W Polsce stan epidemii został wprowadzony 20 marca 2020 r., a najnowsze przyrosty zachorowań na COVID-19 nie wskazują, jakoby w najbliższym czasie miało dojść do regulacyjnych modyfikacji w tym zakresie. Po ustaniu stanu epidemii darczyńcom będzie przysługiwał ponownie tylko jeden dzień urlopu (w dniu zabiegu).

Urlop dla dawców to nie wszystko. Niezbędna jest jednak dokumentacja

Darczyńcy, którzy zdecydują się wesprzeć chorych, mogą liczyć także na inne benefity. Portal money.pl podaje, że na uprzywilejowanej pozycji są obywatele, którzy oddali osocze, krew lub jej składniki przynajmniej trzy razy.

Na mocy nowych zapisów trzykrotni dawcy mogą skorzystać z 33-procentowej zniżki na przejazdy środkami publicznej komunikacji zbiorowej. Podobnie jak urlop, tak i ulga obowiązuje tylko w czasie trwania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii.

Co zrobić, aby uzyskać urlop oraz zniżkę na bilety? Dokumentem, na podstawie którego wyznacza się dodatkowe dni wolne i ulgę, jest zaświadczenie wydane przez regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa, Wojskowe Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa lub Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa utworzone przez ministra spraw wewnętrznych. Stosowny dokument należy dostarczyć bezpośrednio do pracodawcy - nie wystarczy tylko ustna deklaracja.

Warto jednak pamiętać, że nie każdy może oddać osocze. Portal medonet.pl podaje, że darczyńcą osocza może być osoba, która przechorowała COVID-19 i została uznana za wyleczoną. Od ustania objawów zakażenia musi minąć 28 dni, aby móc oddać osocze. W przypadku bezobjawowego COVID-19 obywatele mogą udać się na zabieg po upływie 18 dni od zakończenia izolacji i są zwolnieni z konieczności wykonywania badań kontrolnych PCR.

Osocze mogą oddawać osoby między 18 a 60. rokiem życia. W przypadku dawców wielokrotnych przyjęto próg 65. roku życia. Z kręgu darczyńców zostały wykluczone osoby z nowotworem złośliwym, cukrzycą i chorobami zakaźnymi, a także kobiety w ciąży i do szóstego miesiąca po porodzie.

Co więcej, darczyńcą nie mogą być także obywatele, którzy między styczniem 1980 r. a grudniem 1996 r. przebywali co najmniej sześć miesięcy na terenie Wielkiej Brytanii, Irlandii Północnej i mieli w tym czasie przetaczaną krew. Ograniczenia mają związek z „chorobą szalonych krów”, która występowała na tych terenach pod koniec ubiegłego wieku.