Urząd Regulacji Energetyki wyzerował stawkę opłaty OZE
W tym roku opłata OZE wynosiła 90 gr/MWh. Dzięki decyzji prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, w przyszłym roku nie trzeba jej będzie uiszczać.
Opłata OZE ma za zadanie wspierać wytwarzanie energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych poprzez wyrównywanie różnic wytwórcom energii z odnawialnego źródła. Zgodnie z informacją na stronie Urzędu Regulacji Energetyki, uiszczają ją wszyscy odbiorcy.
Opłata OZE - dlaczego 0 zł i jak działa?
Jak podaje portal Energetyka24, Urząd poinformował we wtorek, że w przyszłym roku stawka opłaty doliczana do rachunków za prąd wyniesie okrągłe 0 zł. Obecnie jest to 90 groszy za MWh.
Według informacji URE, wyzerowanie opłaty jest spowodowane przekroczeniem progu 1000 zł/MWh przez wskaźnik TGeBase na Towarowej Giełdzie Energii. Jest to średnia arytmetyczna ze średnich ważonych cen godzinowych danej doby dostawy.
Pieniądze pozyskane z opłaty OZE są wykorzystywane w prosty sposób. Jeżeli wytwórca zaoferował na Towarowej Giełdzie Energii cenę za MWh wyższą niż ta wskazywana na TGeBase, różnica jest mu wyrównywana ze środków z opłaty.
To nie pierwsze zerowanie opłaty OZE
W ostatnich latach opłata OZE wynosiła 0 zł już kilka razy. Sytuacja taka utrzymywała się w latach 2018-2020. Rok temu - z powodu pandemii - wzrosła ona do 2,20 zł/MWh.
Urząd zaznaczył jednocześnie w informacji, że ze względu na specyfikę rynku TGE nie ma jeszcze maksymalnej zadeklarowanej produkcji energii. Wszystko bowiem przez stopniowe działanie tegoż systemu.
Według informacji portalu Energetyka24, poprzednio najwyższa opłata OZE występowała w 2017 roku. Wynosiła ona 3,7 zł/MWh.