Uważaj na to, gdy logujesz się do banku. Jeden ruch może kosztować utratę oszczędności
Bankowość elektroniczna to codzienność Polaków. Rosnąca częstotliwość i automatyzacja transakcji elektronicznych usypia czujność na błędy, które mogą kosztować bardzo wiele i spowodować nawet utratę wszystkich środków na koncie. Jak się zabezpieczyć przed potencjalną pomyłką i jak uniknąć pochopnych i w efekcie kosztownych decyzji?
Bankowość elektroniczna wymaga ciągłego zachowania uwagi
Jak wynika z raportu NetB@nk, przygotowanego na zlecenie Związku Banków Polskich, pod koniec 2023 roku liczba aktywnych użytkowników bankowych aplikacji mobilnych w Polsce wynosiła 21,7 miliona, natomiast aktywnych klientów bankowości elektronicznej było jeszcze więcej, bo 22,7 miliona.
Spośród tych blisko 23 milionów klientów aż 72 proc. korzysta wyłącznie z bankowości mobilnej. Znak czasów. Uwielbiamy robić wszystko za pośrednictwem smartfonów. W 2019 roku jeden z największych operatorów kart płatniczych przeprowadził badanie o bankowości w trybie online oraz mobilnej w 11 krajach Europy, w tym w Polsce. Wyniki jednoznacznie wskazały, że Polacy znajdują się w europejskiej czołówce użytkowników cyfrowych usług finansowych.
Aż 96 proc. badanych z Polski przyznało, że korzysta z bankowości cyfrowej – to duży wzrost w porównaniu z 88 proc. w 2017 roku. 56 proc. respondentów używało aplikacji mobilnych lub serwisów obsługujących bankowość internetową chociaż raz w tygodniu, podczas gdy dwa lata wcześniej było to 45 proc.
Jak wskazywali respondenci, korzystanie z bankowości internetowej, to przede wszystkim oszczędność czasu. Taką odpowiedź wskazało 76 proc. ankietowanych. Potem badani wskazywali na komfort i łatwość użytkowania. Istotnym kryterium jest również dostępność do usługi 24/7. Upowszechnienie się takich narzędzi musi iść w parze z edukacją i rosnącą świadomością, na temat sposobów zabezpieczenia przeprowadzanych transakcji. Jakie błędy można uznać za rażące i wyjątkowo niebezpieczne?
Te błędy zbliżają do utraty środków z konta
Większość klientów banków nie odwiedza już fizycznych oddziałów, a operacje odbywają się najczęściej za pośrednictwem aplikacji mobilnych. Wygoda i szybkość działania niesie za sobą zagrożenia. Cyberprzestępcy stosują coraz bardziej zaawansowane metody, by uzyskać dostęp do kont użytkowników.
Banki przestrzegają, że jednym z największych zagrożeń jest logowanie się do bankowości internetowej w niezabezpieczonych sieciach Wi-Fi, zwłaszcza w przestrzeniach publicznych. Połączenie może zostać przechwycone przez przestępców, którzy wyłudzają w ten sposób dane wrażliwe. Niebezpieczne jest również korzystanie z niezaktualizowanego oprogramowania, tym bardziej bez zainstalowanego sprawdzonego antywirusa z rzetelnego źródła. To zaproszenie dla złośliwego oprogramowania. Co więcej, aplikacje mobilne należy pobierać wyłącznie z oficjalnych źródeł, takich jak Google Play czy App Store.
Zabezpieczenie bankowości internetowej zaczynamy już na początku, kiedy ustalamy login i hasło. Bank PKO BP w specjalnym poradniku podkreśla, że kluczowe jest stosowanie unikalnych haseł dla różnych serwisów – używanie tego samego hasła do banku i innych stron internetowych znacznie zwiększa ryzyko kradzieży danych a w konsekwencji pieniędzy.
Dodatkowo nie wolno zapisywać loginu i hasła na kartce czy w notatkach na telefonie, szczególnie jeśli nie jest on chroniony kodem PIN. Niewskazane jest także korzystanie z opcji „zapamiętaj hasło”. Zamiast tego, lepiej wybierać wbudowane w system smartfona narzędzie menadżera haseł, które stosuje bardziej zaawansowane metody szyfrowania. Co można zrobić, aby dodatkowo zabezpieczyć się przed atakami oszustów, którzy poszukują coraz nowszych metod na wyłudzenie pieniędzy?
Uważność podczas dokonywania transakcji może uratować zgromadzone finanse
Oszuści tworzą strony internetowe, do złudzenia przypominające oficjalne witryny bankowe. Podstawowa zasada bezpieczeństwa to wpisywanie adresu strony banku ręcznie, zamiast korzystania z wyszukiwarek internetowych.
Nie wystarczy sprawdzić, czy w pasku adresu widnieje zielona kłódka, ponieważ cyberprzestępcy z powodzeniem zamieszczają tę ikonę również na sfabrykowanych stronach. PKO BP zaleca, by zawsze sprawdzać pełny adres strony logowania oraz jej certyfikat bezpieczeństwa. Jeśli strona wyświetla się nieprawidłowo lub pojawiają się nietypowe pola do uzupełnienia, bądź inne nietypowe elementy graficzne, które kierują np. na przekazywanie dodatkowych danych osobowych czy kodów jednorazowych, nie należy ich wpisywać. Wówczas najlepiej skontaktować się z infolinią banku i poczekać na dalsze informacje.
Warto regularnie sprawdzać historię ostatnich logowań. Jeśli pojawi się podejrzana aktywność, należy niezwłocznie zmienić hasło i poinformować bank. Tutaj kluczowy będzie czas podjętej reakcji. Dodatkowo można włączyć powiadomienia SMS lub e-mail o każdej transakcji – w ten sposób da się skutecznie wykryć nieautoryzowane operacje. Jako dodatkowe zalecenia bank wskazuje:
- Korzystanie wyłącznie z urządzeń zabezpieczonych hasłem,
- Regularne skanowanie komputera programem antywirusowym,
- Niepodłączanie nieznanych nośników danych do urządzenia,
- Blokowanie telefonu i komputera przed dostępem osób trzecich.
Cyberprzestępcy stosują coraz bardziej skomplikowane i niestety skuteczne metody, dlatego świadomość zagrożenia jest kluczowa. Jedno pochopne kliknięcie może zaważyć o utracie środków i dalszych nieprzyjemnych konsekwencjach.
