W Kancelarii Prezydenta można nieźle zarobić. W górę poszły pensje i dodatki
Płace w sferze budżetowej wzrosły o 7,8 proc. Jak podaje “Rzeczpospolita”, pracownicy Kancelarii Premiera mogą liczyć na wyższe podwyżki.
Podwyżki wynagrodzeń w Kancelarii Prezydenta
20 lutego prezydent Andrzej Duda podpisał zarządzenie dotyczące podwyżek w strefie budżetowej. W całej budżetówce zaplanowano wzrost płac o 7,8 proc. zauważa “Rzeczpospolita”.
“Po pierwsze, Duda podwyższył widełki z załącznika do zarządzenia. Np. u dyrektora generalnego górna granica zarobków poszybowała z 13,5 do 15 tys., u dyrektora z 12,5 do 14 tys., u doradcy prezydenta z 12 do 13 tys., u głównego specjalisty z 10 do 11 tys., u radcy zaś z 6 tys. do 6,8 tys. - czytamy w “Rp”.
Jak wyjaśnia gazeta, najwyższe dopuszczalne wynagrodzenie przysługujące dyrektorowi generalnemu w Kancelarii Prezydenta wzrosło z 18,9 tys. zł do 21, 8 proc. , a więc o 15 proc.
Wyższe dodatki funkcyjne
Wyższe będą także górne kwoty dodatków funkcyjnych, w przypadku kierowników maksymalny dodatek wzrósł z 40 do 45 proc. pracowników samodzielnych, natomiast
Są to kwoty maksymalne, jednak opozycja spodziewa się, że zarobki rzeczywiście pójdą w górę.
Planowane podwyżki w Kancelarii Premiera
Podwyżki maksymalnych stawek zaplanowała także Kancelaria Premiera, jak informuje “Fakt”, nowe rozporządzenie w tej sprawie czeka już tylko na podpis szefa rządu.
Gazeta podaje, że w uzasadnieniu rozporządzenia podano, że jest to konsekwencja podwyżki płacy minimalnej, podwyżek mogą być pewni zatem jedynie najmniej zarabiający, nie będzie to automatyczna podwyżka dla wszystkich pracowników.