W styczniu trzy fale zimy i rekordowe temperatury. Zacznie się już w poniedziałek
Zima w Polsce nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Przed nami w styczniu trzy fale śnieżyc, okresy mrozu i roztopów. Czy czeka nas prawdziwa zimowa aura, czy tylko jej chwilowe epizody? Sprawdź szczegółową prognozę na najbliższe 16 dni.
Początek tygodnia: ocieplenie po solidnym mrozie
Za nami pierwszy solidny mróz tej zimy. W Poroninie termometry wskazały -17°C, a w Nowym Sączu przy gruncie temperatura spadła aż do -20°C. Jednak arktyczne powietrze nie zagościło u nas na długo. Już w poniedziałek (6 stycznia), za sprawą ciepłego frontu związanego z niżem znad Danii, nad Polskę napłynęło powietrze znad Morza Śródziemnego.
Taka zmiana oznacza nagły wzrost temperatury. W poniedziałek i wtorek na zachodzie kraju słupki rtęci sięgną nawet 10°C, a na wschodzie około 3°C. Kolejne dni przyniosą lekkie ochłodzenie, ale nadal w większości regionów temperatura będzie dodatnia.
Prognoza pogody: zima wraca, ale tylko na chwilę
W drugiej połowie tygodnia zrobi się chłodniej. Wschodnie i południowe regiony Polski mogą spodziewać się całodobowego mrozu, a deszcz zamieni się w śnieg. Krajobrazy ponownie się zabielą, ale w wielu miejscach będzie to krótki epizod.
Od soboty (11 stycznia - red.) na wschodzie i w górach utrzyma się lekki mróz, natomiast w pozostałych częściach kraju temperatura nie przekroczy 2°C – zapowiadają synoptycy.
Niestety, zima szybko odda pole cieplejszemu powietrzu. Weekend 18–19 stycznia przyniesie krótkie ocieplenie, a termometry na zachodzie mogą ponownie wskazać nawet 8°C. Dopiero po nim nadejdzie większe ochłodzenie.
Druga połowa stycznia: prawdziwa zima za trzecim podejściem?
Najbardziej zimowy akcent prognozowanych zmian nadejdzie po 20 stycznia. Zima ma wtedy wrócić na dłużej, przynosząc intensywne opady śniegu i całodobowy mróz w całym kraju. Możemy spodziewać się pokrywy śnieżnej nawet do 10–20 cm, co ucieszy szczególnie miłośników sportów zimowych i uczniów rozpoczynających ferie.
Zobacz też: Aż 115 dni wolnych od pracy. Wiadomo, kiedy najlepiej wziąć urlop w 2025 roku
Wszędzie przez całą dobę będzie na minusie, a śnieg będzie utrzymywał się na dłużej – czytamy w komunikacie meteorologicznym.
Ta fala zimna zbiegła się z pierwszym turnusem ferii dla województw kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego. Szczególnie w górach warunki dla narciarzy będą idealne, co może przyciągnąć wielu turystów.
Zima w Polsce wciąż pozostaje nieprzewidywalna. Czy trzecia fala zimy okaże się najdłuższa i najmocniejsza w tym sezonie? Jedno jest pewne – warto przygotować się na dynamiczne zmiany pogodowe i śledzić prognozy na bieżąco.