Warmińsko-mazurskie z surowymi obostrzeniami. Mamy komentarz prezydenta Olsztyna
Z tego artykułu dowiesz się:
Rząd przywraca wcześniejsze obostrzenia w woj. warmińsko-mazurskim
Jakie zakazy będą obowiązywały w regionie
Jak decyzję rządu komentuje prezydent stolicy regionu
Warmińsko-mazurskie z obostrzeniami
O ile dotychczas największy wzrost zakażeń koronawirusem odnotowywano w województwach mazowieckim i śląskim, to w ostatnim czasie niepokojące dane w tym zakresie pojawiły się w województwie warmińsko-mazurskim, na co zwracał uwagę podczas wczorajszej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szef resortu zdrowia wskazywał podczas konferencji, że średnia liczba zakażeń na terenie naszego kraju to obecnie ok. 20 przypadków na 100 tys. mieszkańców. Tymczasem w województwie warmińsko-mazurskim liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców to 45, czyli ponad dwa razy więcej. Dlatego rząd zdecydował się na przywrócenie w regionie wcześniejszych obostrzeń.
- Zdecydowaliśmy się wykonać mały krok wstecz. Musimy cofnąć się o jedną szesnastą. To województwo warmińsko-mazurskie jest tą jedną szesnastą kroku, który wykonujemy wstecz – powiedział cytowany przez TVN 24 Biznes minister zdrowia.
- W województwie warmińsko-mazurskim chcemy wprowadzić regulacje: chcemy, by nauka w klasach 1-3 wróciła do trybu zdalnego. Chcemy, by galerie handlowe, kina, muzea i inne miejsca użyteczności publicznej zostały zamknięte. Obostrzenia dotyczą również hoteli, muzeów, galerii, kin, teatrów – tego wszystkiego, co ostatnio w kraju było otwierane. Również kortów i basenów – dodał Adam Niedzielski.
W pozostałych regionach naszego kraju do połowy marca mają zostać utrzymane dotychczasowe zasady. Przypomnijmy, że 12 lutego przywrócono m.in. działalność obiektów noclegowych, kin, teatrów, oper (do 50 proc. miejsc). Otwarte zostały również stoki narciarskie i baseny. Wcześniej wróciły sklepy w galeriach handlowych, a także zlikwidowano budzące kontrowersje tzw. godziny dla seniorów. Z kolei w drugiej połowie stycznia do szkół wrócili uczniowie klas I-III.
Podczas wczorajszej konferencji minister zdrowia ogłosił również obowiązek kwarantanny dla osób przekraczających południową granicę Polskę. Warunkiem zwolnienia z kwarantanny będzie przedstawienie negatywnego wyniku testu wykonanego najpóźniej 48 godzin przed przekroczeniem granicy. Od soboty nie będzie można również zasłaniać twarzy przyłbicą, chustą, czy szalikiem. Konieczne będzie noszenie wyłącznie maseczek.
Komentarz prezydenta stolicy regionu
Po wczorajszej decyzji rządu dotyczącej przywrócenia wcześniejszych obostrzeń w województwie warmińsko-mazurskim zwróciliśmy się o komentarz do prezydenta stolicy regionu. Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz nie wydaje się zaskoczony decyzją rządzących.
- Cały czas śledzimy statystyki zachorowań w naszym mieście. Od kilku dni są one niepokojące i dlatego jestem w stałym kontakcie ze służbami sanitarnymi, które potwierdziły przypuszczenia, że do Olsztyna dotarła brytyjską odmiana wirusa Sars-Cov-2. Jak mówią lekarze - jest to o wiele bardziej zakaźny wariant – mówi redakcji BiznesInfo prezydent Olsztyna.
Odnosząc się do przywrócenia nauki zdalnej dla najmłodszych uczniów, Grzymowicz zwraca uwagę, że władze miasta już wcześniej uprościły procedury dla dyrektorów placówek edukacyjnych i wychowawczych, którzy wnioskują o naukę zdalną lub zamknięcie placówek tam, gdzie jest to konieczne.
Grzymowicz podkreśla, że także sam urząd stara się ułatwić zarówno interesantom jak i pracownikom funkcjonowanie w obecnej sytuacji.
- W naszym urzędzie, od początku pandemii, także staramy się dbać o pracowników i mieszkańców, którzy przychodzą do nas załatwić swoją sprawę. Skupiamy się na najważniejszych problemach i sprawach. Stosujemy wszystkie możliwe sposoby świadczenia pracy, w tym pracę zdalną. Robimy wszystko, by olsztynianie jak najmniej odczuwali te utrudnienia – podkreśla prezydent Olsztyna. - Bądźmy odpowiedzialni za siebie, swoich bliskich i otoczenie – dodaje Grzymowicz.