Warzywa tak drogie chyba jeszcze nie były. Przez zimną wiosnę płacimy krocie
Warzywa są w tym roku wyjątkowo drogie. Wysokie ceny na straganach to przede wszystkim pokłosie zimnej wiosny i bardzo dużego popytu na krajowe odmiany roślin. Niektóre warzywa podrożały nawet 150 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
O ile jest w tym roku spóźniona wegetacja roślin
-
Za które warzywa trzeba zapłacić dużo więcej niż w 2020 r.
-
Kiedy można spodziewać się obniżek
Warzywa w maju to spory wydatek
Każdy, kto planuje kupować warzywa w pierwszych dniach maja 2021 r. powinien przygotować się na spory wydatek. Ceny niektórych uwielbianych przez Polaków jarzyn są bowiem zdecydowanie wyższe niż w analogicznym okresie w roku ubiegłym.
Dlaczego? Przede wszystkim z powodu mroźnej wiosny. W rezultacie wegetacja roślin jest opóźniona o 2-3 tygodnie w zależności od regionu. Duży popyt na świeże krajowe warzywa wpływa na zawyżone koszty sprzedaży.
Które warzywa podrożały najbardziej? Liderem niechlubnego zestawienia, które przygotowała giełda w Broniszach, jest pietruszka, która jest droższa o 165 proc. w ujęciu rok do roku. Pod koniec kwietnia 2020 r. kilogram pietruszki kosztował ok. 2,50 zł. W tym roku trzeba zapłacić 5,85 zł.
Dużą podwyżkę zanotował także por, który jeszcze przed rokiem kosztował 3,30 zł. Obecnie trzeba za niego zapłacić aż 8 zł, co oznacza podwyżkę o 142 proc. rdr. Wyjątkowo droga jest również kapusta biała, za którą handlarze żądają 1,50 zł. W ubiegłym roku ceny oscylowały w granicach 65 gr, co oznacza że kapusta podrożała o 130 proc. rdr.
Na spory wydatek powinni przygotować się także miłośnicy ogórków krótkich spod osłon, za które trzeba zapłacić obecnie ok. 6 zł. W pierwszych dniach maja 2020 r. ogórki kosztowały 2,90 zł (+ 106,9 proc. rdr). Z kolei uwielbiane przez Polaków buraki ćwikłowe są wyceniane na 4 zł, choć jeszcze rok temu sprzedawcy oferowali je po 2,50 zł (+ 60 proc. rdr). Droga jest także sałata masłowa, która kosztuje ponad 3 zł za główkę.
Które warzywa potaniały?
Jednak nie wszystkie warzywa są droższe niż przed rokiem. - Tegoroczne ceny nowalijek są wyższe niż w roku ubiegłym o kilka procent, ale warto podkreślić, że też nie wszystkich produktów - zdradził Maciej Kmera, rzecznik prasowy Warszawskiego Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego w Broniszach. Dla przykładu na przestrzeni ostatniego tygodnia do poziomu akceptowalnego spadły ceny pomidorów. Obecnie za kilogram pomidorów trzeba zapłacić 5-6 zł.
Poza tym rozczarowani mogą być klienci, którzy poszukują młodych ziemniaków. - W ciągu ostatnich 10 lat, dostępna była o tej porze roku odmiana „Irga", która uprawiana jest w tunelach - przyznał rzecznik giełdy. Z powodu zimnej wiosny jak na razie jej nie ma.
Drogie warzywa z importu
Business Insider Polska podaje, że niekorzystne warunki pogodowe wpłynęły nie tylko na polskie zbiory. W Hiszpanii sezon warzywny stanął pod znakiem zapytania z powodu frontu Filomena, który na przełomie stycznia i lutego zniszczył część upraw zarówno na polach, jak i w tunelach foliowych.
Dlatego też ceny niektórych warzyw np. kalafiorów, sałaty, cukinii, bakłażanów, papryki, rzodkiewki, pomidorów i innych nowalijek jeszcze przez dość długi czas będą utrzymywały się na wysokim poziomie. - Jak ustaną przymrozki i temperatura powietrza się podniesie, to […] może nastąpić nagły wzrost podaży nowalijek, a jako że charakterystyczna jest dla nich mała trwałość, to wówczas będzie można obserwować spadki cen - wyjaśniła Karolina Załuska, analityk rynku rolno-spożywczego banku BNP Paribas BP.
Zazwyczaj pierwsza dekada maja upływa pod znakiem cen o 20-25 proc. niższych od wyjściowych. Jednak kumulacja negatywnych czynników sprawia, że na takie obniżki trzeba będzie jeszcze poczekać.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl