Ważne wieści dla kredytobiorców, chodzi o stopy procentowe. Jest decyzja RPP
Decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian nie zaskoczyła analityków, ale dla spłacających kredyty oznacza dalsze zmagania z wysokimi ratami. Wzrost inflacji we wrześniu, choć spodziewany, stał się głównym argumentem dla RPP, aby nie obniżać stóp. Czy można spodziewać się zmian w przyszłym roku? Eksperci przewidują, że obniżki mogą nadejść dopiero za kilka miesięcy, a niektóre banki już teraz zaczynają korygować oprocentowanie stałe.
Stopy procentowe pozostają bez zmian, inflacja na horyzoncie
Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała, że główna stopa procentowa NBP pozostanie na poziomie 5,75 proc., co oznacza brak zmian dla dziesiąty miesiąc z rzędu. To decyzja, która ma istotne konsekwencje dla kredytobiorców, szczególnie tych spłacających kredyty o zmiennym oprocentowaniu. Wzrost rat nie zostanie na razie zahamowany, co stawia kredytobiorców w trudnej sytuacji.
Choć wielu spodziewało się, że inflacja spowolni w drugiej połowie roku, wrzesień przyniósł wyraźny wzrost cen. Jak wskazują eksperci, to głównie efekt wygaśnięcia "września cudów" na stacjach paliw z zeszłego roku, co spowodowało chwilowe złagodzenie presji inflacyjnej. Teraz jednak rynek dostrzega, że problem inflacji może być bardziej trwały, niż wcześniej zakładano.
Drogie limuzyny dla rządu Tuska. Wiemy, czym będzie jeździł premier i ministrowie Legion Ukraiński w Polsce. Formacja nie powstanie, bo brakuje chętnychPolska a świat – konserwatywne podejście RPP
Na tle światowej polityki pieniężnej decyzje polskiej Rady Polityki Pieniężnej wydają się bardziej konserwatywne. Jak podkreślają ekonomiści z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), większość banków centralnych, zarówno w Europie, jak i na świecie, stopniowo zaczyna luzować politykę pieniężną, reagując na spowolnienie gospodarcze. "Główne banki będą kontynuować cykle luzowania, aby przeciwdziałać spowolnieniu gospodarczemu", oceniają specjaliści.
Przykładem jest Rezerwa Federalna USA, która w listopadzie prawdopodobnie obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Podobnie Europejski Bank Centralny ma podjąć kroki w kierunku łagodzenia polityki, aby przeciwdziałać ryzyku recesji w strefie euro. Na tym tle polska RPP stawia bardziej na utrwalenie niskich oczekiwań inflacyjnych w społeczeństwie, co oznacza, że nie planuje obniżek stóp procentowych w najbliższym czasie. "RPP obniży stopy procentowe później niż inne banki centralne w regionie CEE" – prognozują analitycy PIE, sugerując, że zmiany mogą nadejść dopiero w połowie 2025 roku.
Banki zaczynają obniżać oprocentowanie stałe
Choć oficjalne stopy procentowe pozostają bez zmian, na rynku bankowym zaczynają pojawiać się pierwsze sygnały nadchodzących obniżek. Banki, przewidując długoterminowe tendencje, zaczynają stopniowo obniżać oprocentowanie stałe dla nowych kredytów. "Banki obniżają oprocentowanie, ponieważ powoli zbliżamy się do momentu obniżek stóp" – komentuje Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.
W przypadku kredytów z niskim wkładem własnym (10 proc.), oprocentowanie stałe spadło od czerwca do września z 8,1 proc. do 7,53 proc., co wywołało spadek raty o 151 zł – z 3115 zł do 2964 zł. Z kolei dla kredytów z wysokim wkładem własnym, oprocentowanie obniżyło się z 7,72 proc. do 7,16 proc., co oznacza spadek raty z 3014 zł do 2867 zł.
To pokazuje, że banki zaczynają uwzględniać w swoich kalkulacjach możliwe przyszłe obniżki stóp procentowych. Jak podkreśla Sadowski, "stałe oprocentowanie udzielanego obecnie kredytu zwykle obowiązuje do października 2029 r.", co oznacza, że spadek stóp procentowych w przyszłości może jeszcze bardziej obniżyć koszty kredytów.
