Ważny projekt trafił do Sejmu. Rząd chce ograniczyć wzrost cen dla odbiorców ciepła
W piątek 20 stycznia do Sejmu wpłynął projekt ustawy wprowadzającej mechanizm ograniczenia wzrostu cen dla odbiorców ciepła. Podwyżki miałaby wynieść maksymalnie 40 proc. w stosunku do cen z 30 września 2022 roku. Premier Mateusz Morawiecki podkreślił pilny charakter projektu w piśmie skierowanym do marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
Wsparcie potrzebne od zaraz
Informacje dot. projektu wspomnianej ustawy pojawiły się na stronie internetowej Sejmu. Mateusz Morawiecki podkreślił na wstępie dokumentu, że Rada Ministrów uznała projekt za pilny. Jego zdaniem gospodarstwa domowe oraz instytucje użyteczności publicznej powinny jak najszybciej zostać objęci wsparciem w postaci zmniejszenia opłat za ciepło.
Na decyzję rządu o podjęciu interwencji w tym zakresie wpłynęła polityka firm ciepłowniczych. Kilka dni temu Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznał, że 30 proc. firm wytwarzających ciepło podniosło ceny o ponad 40 proc., a więc niezgodnie z obowiązującymi przepisami.
Podwyżka za ciepło rozsierdziła mieszkańców. Tłum groził prezydentowi miasta ... wrzuceniem do jeziora https://t.co/NsrgvPssYD pic.twitter.com/7pyyzqhhOV
— Onet Wiadomości (@OnetWiadomosci) January 19, 2023
Nowy projekt zakłada, że cena za dostawę ciepła nie mogłaby wzrosnąć o więcej niż 40 proc. w odniesieniu do cen odnotowanych pod koniec września 2022 roku.
Zwiększona (z 10 do 14,5 mld zł) miałaby zostać pula środków finansowych przeznaczonych na rekompensaty dla wytwórców ciepła, dodatki dla gospodarstw domowych oraz podmiotów wrażliwych.
Co to da w praktyce?
Wprowadzenie proponowanych przepisów pozwoli na zmniejszenie obciążeń finansowych związanych z opłatami za ciepło ponoszonymi przez gospodarstwa domowe lub instytucje użyteczności publicznej. Tym samym rozwiązanie to zapewni bezpieczeństwo energetyczne dostaw ciepła, bowiem zmniejsza ryzyko wystąpienia zjawiska zatorów płatniczych w przypadku nadmiernego obciążenia odbiorców rachunkami za dostarczone ciepło — czytamy w uzasadnieniu projektu.
Jego autorzy podkreślili również, że rządowe rozwiązanie ma stanowić impuls antyinflacyjny. Nowe przepisy miałyby wejść w życie w przyszłym miesiącu.