Mieszka w nich 12 mln Polaków. Znamy wyniki kontroli, wnioski są jednoznaczne
Z tego artykułu dowiesz się:
Jakie są potencjalne zagrożenia znaleziono w blokach z wielkiej płyty
Jakie działania mogą być podjęte
Czy budynki są bezpieczne
Wielka płyta skontrolowana. Inspektorat budowlany sprawdził stan PRL-owskich bloków
Bloki z wielkiej płyty znalazły się pod lupą Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Poznaniu. W 2020 roku przeprowadzono badania techniczne co dziesiątego PRL-owskiego bloku. Choć większość z nich jest bezpieczna, nie obyło się bez zastrzeżeń kontrolerów.
Według magistratu, w Poznaniu jest ponad 500 budynków mieszkalnych zbudowanych z wielkiej płyty. W ubiegłym roku udało się skontrolować 54 obiekty, które powstały jeszcze w latach 70., 80., a także 90. XX wieku.
Inspektorzy zwrócili uwagę na łączenia wielkiej płyty oraz kiepski stan balkonów
Stan sześciu budynków określono jak dobry, a 48 jako zadowalający. Wątpliwości co do stanu technicznego dotyczyły ścian zewnętrznych w budynkach bez termoizolacji, oraz ich ocieplenia.
- Tylko cztery nie zostały jeszcze ocieplone, a pięć przeszło jedynie częściową termoizolację, na przykład ocieplono tylko ściany szczytowe - czytamy w komunikacie.
Wytknięto także stan niektórych płyt balkonowych. Obawy inspektorów wzbudzały ubytki betonu, spękane posadzki, rdzawe zacieki i łuszcząca się farba. Ponadto wysokość balustrad balkonowych nie była zgodna z obecnymi wymogami, tzn. nie przekraczała progu 110 cm.
Podczas badania bloków, inspektorat zwrócił także uwagę na pęknięcia i rysy na łączeniach i stykach prefabrykatów balkonów. Brakowało także wypełnień uszczelniających wielkiej płyty.
Jak można przeczytać w komunikacie poznańskiego magistratu, największym problemem bloków są ściany zewnętrzne. Wielka płyta i ściany z niej wykonane łączone są stalowymi wieszakami. Inspektorzy budowlani mają obawy o stan techniczny tych wieszaków i złą jakość stali, z jakiej je wykonano. Czasem brakuje również ich odpowiedniej ilości, lub są one niewłaściwie zakotwiczone.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Poznaniu Paweł Łukaszewski zwraca również uwagę na brak informacji o poprawności wykonania łączników, ani o wzmocnieniach połączeń warstw płyt. Według inspektora to powinna być ważna informacja dla zarządców budynków, żeby zlecili wykonanie ekspertyz stalowych wieszaków.
Na razie bloki są bezpieczne. Potrzebne jednak prace konserwacyjne
- Ważne jest jednak, że w każdym spośród 54 skontrolowanych przez nadzór budowlany budynków stwierdzono możliwość dalszej bezpiecznej eksploatacji - powiedział cytowany przez Interię Łukaszewski.
Inspektorat Nadzoru Budowlanego nie zakończył jednak kontroli. W 2021 roku inspektorzy będą wypytywać zarządców budynku o stan techniczny złączy, oraz o to czy prawidłowo montowano wieszaki. Na tej podstawie będą wprowadzane działania w celu zabezpieczenia budynków.