Wielka zmiana w polskich sklepach. Klienci Biedronki już muszą płacić ekstra
Klienci sieci „Biedronka” zauważyli, że w sklepach pojawiły się ogłoszenia informujące o dodatkowej opłacie, którą od teraz trzeba będzie uiszczać przy okazji płacenia za zakupy. Nowe zasady dotyczą jednak nie tylko tej popularnej sieci i wkrótce można się ich spodziewać w całym kraju. Ile trzeba będzie zapłacić i przede wszystkim – za co?
Opłata recyklingowa
Z początkiem roku klienci polskich sklepów muszą przygotować się na zmiany w polityce dotyczącej lekkich torebek foliowych do zrywania — dostępnych najczęściej przy stoiskach z owocami, warzywami oraz pieczywem. Sklepy wprowadzają bowiem opłatę recyklingową, która obowiązuje w ściśle określonych przypadkach. Z nową opłatą muszą się już liczyć między innymi klienci sieci „Biedronka”. Ta decyzja ma na celu zmniejszenie zużycia tworzyw sztucznych oraz dostosowanie się do przepisów związanych z gospodarką odpadami opakowaniowymi.
Ile trzeba będzie zapłacić za jedną „foliówkę” oraz w jakich dokładnie sytuacjach?
Zobacz też: Polski market ogłosił: z półek zniknie jeden produkt. 2025 rok graniczny w całym kraju
Policja zapowiada masowe kontrole na drogach. "170 pijanych kierowców dziennie"Kiedy przy kasie zapłacisz ekstra
Torebki foliowe pozostają bezpłatne wyłącznie w sytuacjach, gdy są używane do pakowania produktów spożywczych sprzedawanych luzem, takich jak owoce, warzywa, pieczywo, cukierki, bakalie, mięso czy ryby. Jeśli jednak klient zdecyduje się użyć „foliówki” do pakowania produktów posiadających własne opakowanie bądź produktów z kategorii „non food”, konieczne będzie uiszczenie opłaty. Zasady te wynikają z obowiązujących w Polsce przepisów, które wdrażają unijne regulacje dotyczące ograniczania zużycia plastiku.
Wysokość opłaty recyklingowej wynosi 20 groszy netto za każdą torebkę, co po doliczeniu VAT daje kwotę 25 groszy, którą ostatecznie trzeba będzie zapłacić przy kasie. Opłatę narzuca ustawa, która nakłada obowiązek pobierania opłat za lekkie torby foliowe o grubości powyżej 15 mikrometrów, a także pozostałe torby z tworzywa sztucznego o grubości 50 mikrometrów i większej. Wyjątek stanowią jedynie bardzo lekkie torby poniżej 15 mikrometrów, używane do celów higienicznych lub jako podstawowe opakowanie dla żywności sprzedawanej luzem.
Sklep nie przestrzega zasad? Słono za to zapłaci
Zgodnie z ustawą, pieniądze za torebki foliowe trafiają do właściwego urzędu marszałkowskiego i nie stanowią dodatkowego dochodu dla sklepów. Opłata ma na celu nie tylko ograniczenie nadmiernego zużycia plastiku, ale także podniesienie świadomości ekologicznej wśród klientów.
Obowiązek pobierania opłat za plastikowe torebki wynika z ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi z 2013 roku. Przepisy te wdrażają regulacje unijne, które mają na celu zmniejszenie ilości plastiku w obiegu. Inspekcja Handlowa jest odpowiedzialna za kontrolowanie przestrzegania tych zasad przez właścicieli sklepów, a kary za ich nieprzestrzeganie mogą wynosić od 500 zł do nawet 20 tysięcy złotych.
