"Wielu z nas będzie pracować dłużej". Ministra odpowiedziała na pytanie o wiek emerytalny

Rząd nie planuje podnoszenia wieku emerytalnego, ale mimo to część Polaków będzie musiała pracować dłużej. Co więcej, pojawia się szansa na drugą waloryzację emerytur. Minister ds. senioralnych Marzena Okła-Drewnowicz ujawnia szczegóły nowych rozwiązań i wyjaśnia, co czeka przyszłych emerytów.
Waloryzacja emerytur - czy seniorzy mogą liczyć na więcej?
Marcowa waloryzacja emerytur przyniosła wzrost świadczeń o 5,5 proc. Jednak dla wielu seniorów ta podwyżka jest niewystarczająca. Jak tłumaczy w rozmowie z "Faktem" minister Marzena Okła-Drewnowicz, wskaźnik waloryzacji oparty jest na inflacji i wzroście wynagrodzeń i zdaniem rządu obecna inflacja jest znacznie niższa niż w poprzednich latach, co wpływa na wysokość waloryzacji.
Na pewno nie mamy galopującej drożyzny i to jest coś, co powinno być absolutnie naszym celem [...] Zawsze chcielibyśmy, żeby pieniędzy było więcej, zwłaszcza że wraz ze starzeniem się pojawiają się nowe potrzeby, związane np. z kosztem leczenia - mówiła minister.
Czy w takim razie jest szansa na drugą waloryzację w tym roku? Jeśli inflacja w pierwszej połowie roku przekroczy 5 proc., rząd jest gotowy do procedowania odpowiednich przepisów, tak aby dodatkowa waloryzacja mogła wejść w życie we wrześniu.
PKO BP podnosi alarm. Polacy masowo otrzymują taką wiadomość. "Możesz stracić pieniądze" Odliczysz w PIT nawet 1360 zł. Ta ulga nie przysługuje wszystkim, trzeba spełnić warunkiBon senioralny - jak państwo chce wspierać starszych Polaków?
Waloryzacja emerytur to tylko jedno z działań, jakie rząd podejmuje na rzecz seniorów. Kolejnym jest bon senioralny, który ma pomóc rodzinom w organizacji opieki nad starszymi osobami. Minister Marzena Okła-Drewnowicz tłumaczy, że bon ma na celu finansowanie usług opiekuńczych dla osób starszych, szczególnie tych, które nie mogą liczyć na wsparcie bliskich.
Musimy popatrzeć na dane demograficzne: dzisiaj na jedną osobę starszą przypadają trzy osoby w wieku produkcyjnym. Z każdym rokiem pracujących będzie coraz mniej - podkreśliła minister.
Maksymalna wartość bonu to 2150 zł i ma on pokrywać około 50 godzin opieki. W pierwszej kolejności skorzystają z niego gminy o najniższych dochodach. Początkowo program ma być pilotażowy, a jego wdrożenie w pełnym zakresie planowane jest od przyszłego roku.

Przyszłość systemu emerytalnego - co nas czeka?
Jednym z najczęściej poruszanych tematów jest kwestia wieku emerytalnego. Czy czeka nas jego podniesienie? Minister Okła-Drewnowicz stanowczo zaprzeczyła.
My mieszkamy w Polsce. Już raz podnieśliśmy wiek emerytalny i doskonale wiemy, że Polacy sobie cenią wybór, a nie nakaz - zdradziła.
Zdaniem minister, zmiany w systemie emerytalnym powinny opierać się na zachęcaniu Polaków do dłuższej aktywności zawodowej, a nie na przymusowym wydłużaniu okresu pracy. Rząd pracuje nad rozwiązaniami, które umożliwią osobom w wieku emerytalnym korzystanie ze szkoleń i wsparcia w zatrudnieniu.
Wprowadzone zostaną także zmiany w limitach wpłat na Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), aby zachęcić do dodatkowego oszczędzania na starość.
Siłą rzeczy wielu z nas będzie pracować dłużej. Jedni ze względu na potrzebę podwyższenia świadczenia, inni dlatego, że po prostu będą chcieli być dłużej aktywni zawodowo - wyjaśniła.
Druga waloryzacja - rząd jest gotowy
Kwestia drugiej waloryzacji wciąż pozostaje otwarta. Jeśli inflacja przekroczy próg 5 proc., rząd wprowadzi dodatkową podwyżkę emerytur i rent już we wrześniu. Wszystko zależy od wskaźników gospodarczych i poziomu cen w pierwszym półroczu.
Wszystko mamy tutaj dobrze przemyślane. Jeśli będzie taka potrzeba, jesteśmy gotowi do działania - uspokajała Marzena Okła-Drewnowicz.

Seniorzy mogą więc liczyć na większe wsparcie, ale kluczową kwestią pozostaje skuteczne wdrażanie nowych programów i długofalowe rozwiązania, które zapewnią stabilność systemu emerytalnego na kolejne dekady.





































