Wprowadzono trzy stopnie zagrożenia. Najgorzej będzie na południu Polski

Załamanie pogody w Polsce. RCB i IMGW ostrzega

W czwartek 24 kwietnia w prawie całej Polsce można było obserwować znaczące zachmurzenie. Była to zapowiedź tego, co może się stać już za kilka godzin. Nie tylko synoptycy apelowali o zachowanie ostrożności — Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało ostrzeżenia do mieszkańców kilku województw, oprócz tego w siedzibie RCB odbyło się spotkanie sztabu z udziałem przedstawicieli MSWiA oraz policji. Na miejsce przybyli również wojewodowie i służby z zagrożonych terenów.

Sytuacja pogodowa ma być dynamiczna, lecz większość prognoz wskazuje na trudne warunki atmosferyczne. Możliwe są nawet lokalne podtopienia. Na papach publikowanych przez IMGW wprowadzono wszystkie trzy stopnie zagrożenia. Meteorolodzy wskazują, w których obszarach kraju będzie najgorzej i doradzają jakie środki należy podjąć, aby zadbać o swoje bezpieczeństwo i zabezpieczyć dobytek. 

Majówka 2025. Pogoda nie dopisze wszędzie. W tych regionach o grillu i opalaniu można zapomnieć Czytaj dalej Znana linia lotnicza wstrzymuje loty do Polski. LOT zaciera ręce Czytaj dalej

Uwaga na niebezpieczne burze

Już w najbliższych godzinach należy spodziewać się silnych burz, ataków porywistego wiatru oraz intensywnych opadów deszczu. Meteorolodzy ostrzegają również przed gwałtownym wzrostem poziomu wód oraz wezbraniami z przekroczeniem stanów alarmowych. Alerty otrzymali mieszkańcy województwa opolskiego, śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego oraz części woj. świętokrzyskiego i lubelskiego, a także lubuskiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego. 

Trzeci stopień zagrożenia obowiązuje w części Małopolski. Tam spodziewane są burze z opadami deszczu o wysokości 20-30 mm, a lokalnie nawet 40-50 mm, miejscami także grad oraz porywy wiatru do około 65 km/h. W najbliższych godzinach można spodziewać się dalszego rozwoju komórek burzowych. Jak informuje IMGW, podczas gdy na południu deszczu będzie bardzo dużo, na północy opady nie są prognozowane i wciąż będzie rozwijać się susza.

W piątek, 25 kwietnia opady i burze przemieszczą się na południowe krańce kraju oraz na południowy wschód. Prognozowane sumy opadów wyniosą do 40 mm na południu Śląska oraz do 55 mm na południu Małopolski i na Podkarpaciu. Zwłaszcza na terenach miejskich można spodziewać się tak zwanych szybkich powodzi. Synoptycy informują, jak należy się zachować w takiej sytuacji. 

Spodziewane lokalne podtopienia i zalania

Opady burzowe prognozowane na czwartkową noc oraz piątek mogą doprowadzić do lokalnych podtopień, oraz zalań zwłaszcza piwnic, tuneli i podziemnych parkingów — to efekt tak zwanych szybkich powodzi miejskich. Natomiast w zurbanizowanych zlewniach, na mniejszych rzekach, rzekach górskich i podgórskich mogą zostać przekroczone stany ostrzegawcze i alarmowe. W takich sytuacjach zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności oraz zwracanie pilnej uwagi na komunikaty i polecenia służb. Ostrzeżenia hydrologiczne, w zależności od obszaru mają obowiązywać do godz. 4:00 i 11:00 w piątek 25 kwietnia. 

Dobrze w najbliższym czasie poszukać sobie bezpiecznego schronienia i zadbać o naładowanie telefonu komórkowego. Oprócz tego nie zaleca się parkowania samochodu w obniżeniach terenu, głównie ze względu na intensywne opady deszczu i silny wiatr. Niebezpieczne może być również przebywanie w okolicy drzew i wysokich obiektów takich jak słupy energetyczne czy żurawie budowlane. 

W nocy z piątku na sobotę (25/26.04) burze na południu powinny już stopniowo znikać. Synoptycy prognozują wtedy dalszy rozwój układu wysokiego ciśnienia oraz brak opadów. W sobotę za dnia powinno być bezchmurnie, temperatura maksymalna wyniesie od 7°C na wybrzeżu, około 11 °C w centrum, do 15°C na południowym wschodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, północny i północno-wschodni.