Wydawca "Rzeczpospolitej" może niedługo trafić na sprzedaż. Gremi Media zmieni właściciela?
Z tego artykułu dowiesz się
-
Jakie mogą być działania względem Gremi Media
-
Z jakich tytułów słynie
-
Z jakimi problemami mierzy się spółka KCI
Niepewna przyszłość Gremi Media
Gremi Media to jedna z czołowych grup medialnych na polskim rynku. W jej portfolio znajdują się takie tytuły jak „Rzeczpospolita” i „Parkiet”. Jak dużym uznaniem cieszą się wśród czytelników? Z najnowszego Polskiego Badania Czytelnictwa wynika, że w styczniu 2021 r. „Rzeczpospolita” odnotowała spadek sprzedaży o 4,37 proc. (37 330 egzemplarzy), a „Parkiet” - wzrost o 2,85 proc. (3 639 egzemplarzy).
Portal press.pl donosi, że w ubiegłym roku Gremia Media zarejestrowała zysk operacyjny rzędu 17,9 mln zł oraz zysk netto o wartości 16,5 mln zł. Choć w utrzymaniu trendu zwyżkowego nie przeszkodziła nawet pandemia to nad Gremi Media już kłębią się czarne chmury. Na razie wyłącznie w kontekście organizacyjnym.
Spółka KCI, która posiada większość akcji Gremi Media, zamierza zaktualizować długoterminową strategię. Portal money.pl podaje, że w grę wchodzi m.in. sprzedaż wszystkich akcji lub pozyskanie strategicznego sponsora. W podjęciu odpowiedniej decyzji ma KCI pomóc firma doradcza Deloitte Advisory.
- W tym celu nawiązaliśmy współpracę z międzynarodową renomowaną firmą doradczą, aby poszukać inwestora strategicznego, bądź inwestorów dla spółki Gremi Media. W zależności od rozwoju sytuacji wszystkie opcje są możliwe: sprzedaż całego pakietu akcji przez KCI, sprzedaż części akcji bądź utrzymanie zaangażowania na dotychczasowym poziomie - oznajmił Piotr Łysek, prezes KCI, cytowany przez "Parkiet".
Problemy KCI wpływają na Gremi Media
Zarządca dodaje, że zmiany są związane z sytuacją, w jakiej KCI znajduje się od grudnia 2020 r. Od ponad 4 lat spółka toczy spór z firmą CNT, którą kieruje Zbigniew Jakubas. Kością niezgody okazała się transakcja z 2016 r., kiedy to KCI sprzedała CNT działkę pod wybudowanie osiedla.
W 2018 r. władze Krakowa przedłożyły pozew, w którym domagały się rozwiązania umowy użytkowania wieczystego działki nabytej przez CNT. Zarządcy doszli do wniosku, że przeznaczenie gruntu jest inne, a za budowanie na nim mieszkań powinna zostać wniesiona stosowna opłata.
Firma uregulowała należność, po czym pozwała KCI. Decyzję argumentowano faktem, że większościowy akcjonariusz Gremi Media sprzedał nieruchomość z wadą prawną, „której usunięcie kosztowało ponad 5 mln zł”. W grudniu ubiegłego roku KCI otrzymała wezwanie do zapłaty wydane w postepowaniu nakazowym przez Sąd Okręgowy w Krakowie. Rezultat? Aktywa spółki przejął komornik. Mimo tego KCI nie godzi się na orzeczenie i walczy w sądzie.
- Kiedy firma ma zajęcie komornicze, wszelka jej strategiczna działalność zostaje de facto zablokowana. Łącznie z możliwością pozyskania środków finansowych. Uczciwość biznesowa wymaga, by w rozmowach z partnerami, bankami czy instytucjami finansowymi poinformować, że ma się komornika na rachunku. A wtedy u rozmówcy zapala się czerwona lampka i mówi: no to poczekajmy z naszym projektem, aż komornika nie będzie - oznajmił szef KCI. Interia donosi, że spółka czeka na oferty inwestorów zainteresowanych Gremi Media.
Sprzedaż grup medialnych zawsze wywołuje poruszenie, tym bardziej, gdy w grę wchodzą znane i lubiane tytuły. Nie inaczej było w przypadku Polska Press , która 1 marca 2021 r. została przejęta przez PKN Orlen. Według nieoficjalnych ustaleń transakcja między podmiotami została wyceniona na 120 mln zł.
W rezultacie Orlen wszedł w posiadanie 20 z 24 dzienników regionalnych i 120 tygodników lokalnych wydawanych w Polsce. Poza tym kontroluje ok. 500 witryn internetowych, co oznacza dostęp do ok. 17,4 mln użytkowników. Daniel Obajtek , prezes PKN Orlen, niejednokrotnie przekonywał, że zakup Polska Press „wzmocni sprzedaż całej spółki, zoptymalizuje koszty marketingowe i umożliwi dalszą rozbudowę narzędzi Big Data”.