Wyrżną lasy i postawią fabryki. Pokłosie nowego prawa forsowanego przez PiS
Lasy Państwowe, za sprawą nowych przepisów, będą mogły wymieniać się ziemiami z samorządami w Jaworznie i Stalowej Woli. Na połaciach zieleni mają pojawić się fabryki i siedziby firm z sektora elektromobilności. Ekolodzy są oburzeni nową propozycją PiS.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jakie uprawnienia zyskają Lasy Państwowe
-
Jakie fabryki mają powstać w Jaworznie i Stalowej Woli
-
Co na temat nowego prawa uważają ekolodzy
Są lasy, będą fabryki. Nowa ustawa odmieni krajobraz Polski
Lasy już niebawem zamienią się w fabryki w dwóch samorządach - w Jaworznie i Stalowej Woli. Wszystko za sprawą projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących specjalnego przeznaczenia gruntów leśnych. Proponowany dokument już został przyjęty przez rząd.
Nowe przepisy zakładają, że w ciągu dwóch lat od ich wejścia w życie Lasy Państwowe będą mogły zamienić swoje tereny na grunty, lasy i inne nieruchomości, jeśli takie są potrzeby polityki państwa. Druga strona (samorząd) będzie miała 10 lat na znalezienie inwestycji.
Ustawa wskazuje, że mogą to być projekty z obszaru energii, elektromobilności, technologii wodorowej, lotnictwa, transportu, motoryzacji, przemysłu tworzyw sztucznych czy produkcji strategicznej z punktu widzenia państwa. W rezultacie na gruntach, które teraz kontrolują Lasy Państwowe, powstaną fabryki. Puls Biznesu donosi, że w ustawie jest mowa o 25 działkach o powierzchni prawie 300 ha w Jaworznie i 55 działkach o powierzchni 996 ha w Stalowej Woli.
Samorządy na “tak”
Pomysł zamiany lasów na fabryki nie jest nowy. Cztery lata temu Stalowa Wola wystosowała prośbę do Lasów Państwowych zakup ziemi w celu rozszerzenia o 149 ha terenów inwestycyjnych, którymi zarządza Tarnobrzeska Specjalna Strefa Ekonomiczna (TSSE).
Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbrzeżny przekonuje, że już wtedy zainteresowanie inwestorów było ogromne. Przy okazji wyszło na jaw, że w Europie Środkowej brakuje nieruchomości pod inwestycje takie jak fabryki czy siedziby wielkich firm.
Stalową Wolą interesowały się cztery międzynarodowe koncerny i dwie lokalne firmy. Ich zapotrzebowanie jest ogromne - ok. 500 ha. Jednak Nadbrzeżny twierdzi, że lasy zostaną zamienione nie tylko na wielkie fabryki przemysłowe, ponieważ jest szansa na projekt z sektora elektromobilności.
Jakie plany ma Jaworzno? Połacie ziemi i lasy mają zostać wykupione w celu utworzenia fabryki Electromobility Poland. To firma, która produkuje polskie samochody elektryczne Izera. Prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej twierdzi, że teren pod inwestycję to jeden z najbardziej rozwojowych obszarów na całym Śląsku. - Jest [...] dobrze skomunikowany, a jego wybór przez EMP spośród kilkunastu lokalizacji w Polsce tylko tę ocenę potwierdza - przekonuje Janusz Michałek.
Ekolodzy na “nie”
Ścisła współpraca na linii Lasy Państwowe-samorządy znalazła się pod ostrzałem ekologów. Ich zdaniem nowa ustawa ma tak naprawdę ułatwić przekazywanie terenów pod inwestycje spółkom Skarbu Państwa. Nowa ścieżka postępowania nie wspomina bowiem o konsultacjach społecznych i uzgodnieniach środowiskowych.
Starszy specjalista ds. ochrony przyrody w lasach w WWF Krzysztof Rydel zwraca uwagę, że w ocenie skutków regulacji resort klimatu i środowiska, autor projektu, nie skomentował wpływu przepisów na środowisko. - W dobie zmian klimatycznych powinniśmy chronić lasy, a nie zamieniać je w tereny przemysłowe - przekonuje Rydel.
Poza tym ustawa zawiera załącznik z listą działek, co zdaniem WWF może tylko zwiększyć skalę przekształceń. - Ustawę można łatwo znowelizować, sam załącznik usunąć lub dopisać do niego kolejne obszary leśne - ocenia Rydel. WWF zamierza obserwować, jaki będzie kształt projektu po pracach parlamentarnych. Z kolei zarządcy ze Stalowej Woli mają nadzieję, że ustawa wejdzie w życiu już na jesieni.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl